Wpis z mikrobloga

#mikrophysio

1) Pan sportowiec, lat 33. Uraz skrętny kolana ponad 2 miesiące temu, w skład którego weszło: zerwany ACL, pęknięta łąkotka przyśrodkowa, zerwane MCL i pęknięte kłykcie kości udowej. Tak wiec książkowa, ale rozszerzona o uraz kości Triada O’Donoghue. Pacjent miał już jedną artroskopie gdzie było rekonstruowane w. poboczne - tak się robi, ponieważ więzadła poboczne „lubią ciszę”. Minęło 8 tygodni od zabiegu, przyszedł do mnie w celu rehabilitacji pooperacyjnej oraz przed kolejną, która będzie miała miejsce +/- za 5 miesięcy, gdzie będzie miał robioną resztę struktur. Na chwile obecna skupiamy się na odzyskiwaniu zakresów ruchu, orteza i kule poszły do lamusa. Wzmacniamy całą kończynę, budujemy na nowo stabilizację oraz pewność siebie, przezwyciężamy opór psychiczny w głowie. Proste ćwiczenia: Monster-walk, stanie na berecie, stanie jednonóż, jaskółka, ćwierćprzysiady, hip thrust, glute bridge itp.

2) Pan sportowiec, lat 23. Zerwane całkowicie ścięgno Achillesa, obecnie był równe 3 tygodnie po rekonstrukcji, która nastąpiła 2 dni po urazie - NFZ jednak potrafi. Jak do tego doszło? „Niedzielna gra na orliku, sprint do piłki, nagłe uczucie jakby ktoś kopnął mnie w nogę, patrzę - nikogo nie ma, patrzę na stopę - zwisa luźno”. Pacjent chodzi na sztywno w ortezie, w całkowitym odciążeniu o kulach. Tak było te pierwsze 3 tygodnie. Zostały zdjęte szwy, dostał zielone światło na rozpoczęcie rehabilitacji. Powiem krótko - będzie nudno i długo. Przez ponad kolejny miesiąc powolne odstawianie kuli, ciagle chodzenie w ortezie, uważanie aby nie rozciągać ścięgna, wzmacnianie izometryczne stopy i podudzia, poza tym może mocno ładować czwórkę, tył uda i pośladki na siłowni. Disclaimer: przez 6 miesięcy ma zakaz szybkiego marszu czy zwykłego truchtania, podskoków i innych dynamiczniejszych ruchów. „Fun” fact: ponad rok temu w drugiej nodze zerwał ACLa - chyba wszystko się składa do kupy.

3) Pan Piłkarz, lat 18. 7 tygodni temu zerwany ATFL w prawej stopie. Nie było rekonstrukcji, postawił na leczenie zachowawcze. Sztywna orteza na 3 tygodnie, po czym zdjęta i zaczęliśmy rehab. Powolne wdrażanie ćwiczeń siłowych, stabilizacyjnych i statycznych, przechodziliśmy z tygodnia na tydzień w co raz to mocniejsze obciążanie aż po regularny bieg, starty, sprinty, zatrzymania, zmiany kierunków, symulacje gry piłkarskiej. Wczoraj zrobione na świeżo USG - więzadło zagojone, wydolne, bez żadnych niepokojących śladów. Pierwszy trening za nim, było wszystko w porządku. Lekko ponad 7 tygodni i mamy w pełni sprawnego piłkarza po zerwaniu więzadła z powrotem. Z tego to nawet jestem dumny (òóˇ)

4) Pan Tenisista, lat 47. Chodził od lekarza do lekarza z pytaniem czemu go bolą pachwiny i okolice bioder. Zawsze słyszał, ze to od kręgosłupa bo ma lekkie przepukliny. Przyszedł do mnie, zbadaliśmy co nie co, wyszły bolesne przyczepy przywodzicieli na kości łonowej, zleciłem zrobienie USG. Diagnoza: zapalenie spojenia łonowego, odesłany na MRI. Diagnoza kolejna: potwierdza zapalenie spojenia, do tego lekka entezopatia na prawym przyczepie i konflikt udowo-panewkowy z tej strony, a w obydwu strawach mocniejsze zmiany na chrząstce szklistej. Mamy winowajców. Rehabilitacja polega na poluźnieniu zginaczy biodrowych, czwórek, przywodzicieli, pachwin, zadziałanie falą uderzeniową na przyczepy i następnie wzmacnianie obręczy biodrowej oraz również przywodzicieli. Zobaczymy jaki to da efekt za kilkanaście dni.

5) Pan Przedsiębiorca, lat 58. Obcokrajowiec, w Polsce robi biznesy, wyższy i cięższy Pan z dużym obrzękiem lewego podudzia. Urazy neguje, miał sprawdzane żyły i tętnice - drożne. Noga prawie 2x większa, limfa zebrana najbardziej w okolicy stawu skokowego. Typowy drenaż limfatyczny + spodnie do drenażu Recovery Pump pomogły znacząco, nic więcej nie było robione. Zlecone badania w kierunku diagnostyki nowotworu gdyż rozmawiając godzinę nie mogliśmy nic wymyślić co by mogło być przyczyną. Oby „genetyka” czy jakieś reakcje alergiczne aniżeli to co wyżej.

6) Pani Mama, lat 32. Mocno bolesne przedramiona i ręce. Przyczyna pierwsza? Przeciążenia związane z opiekowaniem się dzieckiem i pracą przy laptopie. Przyczyna druga? Zrobiliśmy małą diagnostykę w kierunku cieśni w nadgarstka - prawa mocniej, lewa mniej. Lekki masaż już dał wyraźną poprawę, natomiast została poinstruowana odnośnie koniecznych ćwiczeń na prostowniki ręki aby odciążyć wszystko co bolesne. I niech dzieciak już sam zacznie chodzić więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

7) Na zdjęciu cudowne urządzenie jakim jest Dynamic Recovery Cold, służące do szybkiego postępowania pourazowego - mocne chłodzenie połączone z kompresją. Temperatura może zejść nawet do 2 stopni wiec wychłodzi jak trzeba (ʘʘ)

#mikrophysio #fizjoterapia #mikrokoksy #mirkokoksy #pracbaza
Poemat - #mikrophysio

1) Pan sportowiec, lat 33. Uraz skrętny kolana ponad 2 miesiąc...

źródło: comment_16530438600AOSmm3OH8L2xbknNxHXFx.jpg

Pobierz
  • 16
@Poemat: znam młodego człowieka co ojciec uparł się, że zrobi z niego piłkarza, i w wieku gdzieś 15 lat miał uraz kolana od przetrenowania, do tej pory musi na nie uważać
@Poemat: Te spodnie Recovery Pump są skuteczniejsze od manualnego drenażu? Bujam się od długiego czasu trochę z opuchniętą nogą, manualna robota niewiele pomagała, zastanawiam się czy warto spróbować u kogoś z tym sprzętem.
@Traitor_11: Pruszków, LS Athletic

@jszq: Nie, nic nie zastąpi porządnego drenażu manualnego w 100%. Natomiast jeśli ktoś ma je na wyłączność/dostęp do nich to codziennie używanie jak najbardziej na tak. Sam jak skorzystam po jakiejś mocniejszej jeździe to czuję zdecydowanie "świeżość" w nogach.

@Edd3201: Długotrwałe i mocne wzmacnianie siłowe oraz plyometryczne oprócz zwykłej rozgrzewki przed wysiłkiem ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Poemat: w przypadku urazów kolana jak w 1 czy upływ czasu bez leczenia bardzo szkodzi? Radiologia wykazała mi meniskopatię, kuleję, ledwo chodzę, ale nie boli jak się nie ruszam, tylko noga czasem pulsuje i jest spuchnięta. Wciąż czekam na termin u specjalisty (6 tygodni, zostały 2), strasznie się dłuży, myślę o tym żeby do szpitala iść i poudawać chorszego niż jestem, żeby w końcu ktoś mnie zaczął leczyć, bo obawiam się
@Folmi: Tak, jeśli któraś struktura jest mocno uszkodzona to czas powoduje zanik mięśni, czucia, elastyczności mięśniowej, zakresu ruchu co potem wszystko trzeba dodatkowo odbudowywać i wydłuża się czas powrotu. Jest prosta zasada - im silniejszy jesteś przed urazem tym szybciej wrócisz z powrotem do zdrowia

@tomixo: Zrobię screena tej wypowiedzi i będę opowiadał kawały przy piwie ze znajomymi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@hurin: Tak śmiało