Wpis z mikrobloga

@Fix: Chodziłem kiedyś do klasy z typem który zawsze mając coś do picia mówił, że się nie podzieli, bo ma tam jakieś leki już rozpuszczone swoje.


Myślę, że to by było niezłe wybrnięcie z sytuacji ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Fix: "też mi nalej"
no co za chamstwo, niech sam sobie z--------a do sklepu po swoją butelczyne. Jak jeszcze pracowałam w lodziarni i kierownik kazał mi latać po colę i chipsy to powiedziałam, że chyba go p------o. Zwolnili mnie tydzień później ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Fix: bedac jeszcze mlodym kotem pelniacym obowiazkowa sluzbe wojskowa zostalem wyslany przez dziadkow po p--o do miasta
Dostalem 2 baniaczki pieciolitrowe by dokonac zakupu bez kaucji i przelac na miejscu, bo taniej.
Wracajac z browarkami przez dziure w płocie nadzialem sie na oficera dyzurnego wraz patrolem
-co tam macie zolnierzu?
- eeeeee, oranżadę:)
  • Odpowiedz