Wpis z mikrobloga

@derton778: Kwestia praktyki, na pewno nie szedłbym od razu na miasto z tym. W ogole jakimkolwiek jednosladem wyjazd na miasto jak sie nie ma doswiadczenia to kiepski pomysl. Z drugiej strony tez nie bawilbym sie w jakies 50. Od razu 125, ale cwicz poza miastem/na placu. Dopiero potem wjezdzaj w mniejszy ruch uliczny az w koncu wyladujesz na Marszalkowskiej.
A na skuterze też przeciwskrętem się skręca czy kierownicą


@derton778: skręcasz przede wszystkim balansem ciała. o przeciwskręcie na razie zapomnij. skręcać kierownicą będziesz przy prędkościach typu 5km/h żeby manewrować

jeszcze w ramach dobrych nawyków na start: nie hamuj w zakręcie. nigdy.
(kiedyś się nauczysz hamować w zakręcie ale to daleka droga jak nigdy nie jeździłeś)
@derton778: @xardas_pl: @zaczalem_cwiczyc: Zastanawiam się czy dla OP lepszy będzie skuter czy motocykl. Na tym drugim lepiej przenosi się ciało z jednej nogi na drugą co pomaga przy wolnych zakrętach. Moim zdaniem na motocyklu siedzi się pewniej niż na skuterze i przeciwskręt jest łatwiejszy do zrobienia.
Jeśli OP zamierza kiedyś zrobić prawko kat A, to lepiej motocykl. Będzie miał nawyk operowania nogami zmiany biegów i hamulca.
Czy poradzę sobie na skuterze 125 w dużym mieście


@derton778: nie można sensownie odpowiedzieć na to pytanie ,
nie wiadomo KTO [?] pyta , jakie ma umiejętności , koordynację wzrok-ruch itp itd ergo pytanie bez sensu,
A konstruktywnie - zapisz się na 2 godziny jazdy 'na placu' pod okiem instruktora , Jego opinia będzie miarodajna ,
to będzie o niebo lepsze o od wykopkowych expertów ;)
@George_Liquor: ja bym jednak polecił skuter, niech najpierw złapie "fizykę" (co prawda motocykl ma dużo przyjemniejszą geometrię) i zachowanie na drodze i nawyki związane z jednośladem, a dopiero potem dołoży do tego koordynację ręka-noga w postaci sprzęgła i biegów
@derton778: 125 lepsza do miasta niż 50 uwierz mi czasem się przydaje większa moc w szczególności na wielopasmowych drogach gdzie można jechać więcej niż 50 km/h. Ogólnie potrenuj trochę jazdę poza miastem, bo w mieście to jest dzicz , w szczególności że zapewne chcesz się przeciskać między autami więc już w ogóle musisz mieć oczy do okoła głowy i przećwiczone dawanie po heblach.