Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
U mnie w mieście stacjonują wojska amerykańskie, pracuje obecnie w knajpie, która robi typowe amerykańskie żarcie. Duże burhery, pizza, skrzydełka. Ameryka zamawia tego tonami, mamy z 100 wyjazdów dziennie xD a oni w ogóle nie ogarniają pl waluty. Jak płacą gotówką (czasem) to napiwek 30-50 zł to norma, redkors to 60 zł xD ale są #!$%@? żniwa :D

#pracbaza #wojna
  • 15
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@porterhouse: swoja droga ciekawa sprawa z tym zamawianiem jedzenia z knajpy na dowóz, ciekawe czy sluzby przetrzepuja najpierw taki lokal czy wszystko jest okej - w koncu Biden zjadl 'spontanicznie' ten slawny kawalek pizzy jak przyjechal do Polski.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sprynek: my dowozimy tylko pod bramę tam gdzie stacjonują, oni wychodzą więc nikt nikogo nie trzepie, nie sprawdza. Zwykle zamówienie żarcia
@MrPickles: jedna mi dziś zostawiła picia (którego i tak mam od #!$%@? xd ) jako tip bo zapomnialem jej wziąć od razu i dowiozorm za 10 min
@mrmydlo: mam zrobić zdjęcie? 90% płaci karta, ale jak trafi się gotówka to są żniwa xD
@porterhouse: kiedyś piłem przy ognisku z kilkoma żołnierzami US Army i się piwo skończyło. Znajomy zorganizował dostawę przez znajomą, która jeździła na taksówce. Jak przyszło do płacenia, to Amerykanie wyciągali banknoty po 100zł na zrzutę i pytali, czy nie za mało xD Jeden miał też od groma drobniaków (kilkadziesiąt złotych), które oddał koledze bo „nie mam jak ich wykorzystać”. Bardzo przyjemnie wspominam ten czas. Robiło się rzeczy, których zwykły śmiertelnik nigdy