Wpis z mikrobloga

@Credek: Wolałbyś co miesiąc krwawić z krocza przez 5 dni jak zarzynany wieprz, mając przy tym bóle i skurcze brzucha? A może przez pół roku chodzić z giga brzucholem, który utrudnia ci poruszanie się i rozwala kręgosłup, a następnie przechodzić 12-godzinną gehennę wydawania na świat 3,5-kilogramowego człowieka, którego rozpiętość ciała jest 10 razy większa niż średnica twojego wejścia do pochwy? A następnie przez 6 miesięcy dochodzić do siebie nie dosypiając (bo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 22
@Cierpienie: a lekarz rodzinny nie wystawia?
Poza tym zwolnienie to -20 procent wynagrodzenia.
36 dni dodatkowego urlopu bez względu na samopoczucie - super rzecz.
Za 2 lata będzie zsdtanaiwanie się dlaczego Hiszpanki zarabiaja mniej od Hiszpanów i czemu pracodawcy preferują mężczyzn niż kobiety
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@kociooka 'Ekhm. Tadek, to nie ta sprawa...' Ale tu się nie rozchodzi o rodzenie dzieci tylko o konkretny przypadek jak ktoś wyżej napisał - pozytywnej dyskryminacji.
  • Odpowiedz
@stray_dog: rozumiem, że chcesz być złośliwy, ale to nie jest moja menstruacja tylko rzeczywistość wielu kobiet. Nie wiesz nawet ile kobiet musi sobie wkładać tampon i do tego superchłonną podpaskę żeby normalnie funkcjonować podczas okresu i ile z nich musi łykać przeciwbólowe jak cukierki w tych dniach
  • Odpowiedz
@Credek: ale to nie ja wyciągam argument pt. bo kobiety są uprzywilejowane.

Uprzywilejowaniem jest fakt, że tylko MY mamy co miesiąc okres? Że tylko MY rodzimy w bólach dzieci? Że tylko MY jesteśmy bardziej narażone na przemoc fizyczną?

I nie, nie wyjeżdżaj proszę z tekstem o wojnie i obronie ojczyzny, bo 1. to sytuacja ekstremalnie rzadka, a okres czy rodzenie to jest dla kobiet codzienność; 2. zawsze się można od tego
  • Odpowiedz
@stray_dog: Jak cię bolą plecy to idziesz po zwolnienie lekarskie - w dalszym ciągu jest to przypadek jednostkowy, zjawisko dotyczące małego procenta ludzi.

Bóle menstruacyjne dotyczą z kolei nawet 90% kobiet (wg badań) i nie ma na nie leku, są tylko doraźne, przeciwbólowe tabletki. Nie możesz też iść do fizjoterapeuty, na masaż albo na ćwiczenia, żeby ci minęły
  • Odpowiedz
@Credek: Pomijając kwestię tego co państwo opłaca to:
- okres jest nieregularny lub może być nieregularny (mam dedlinink? cyk miesięcznica) - teoretycznie osoba z macicą (XD) może nawet dwa razy w miesiącu wziąć urlopik XD
- Pracodawca, szczególnie w mniejszej firmie ma większe szanse na niekształcenie kobiety, bo nie dość, że może uciec na ciążowe (nwm jak to wygląda w hiszpanii) to ciężej ją ująć w grafiku i mniej jest w
  • Odpowiedz