Wpis z mikrobloga

Najbardziej demotywujaca rzeczą na tym tagu jest to, że oponenci antynatalistow kompletnie nie wiedzą czym jest antynatalizm i piszą od rzeczy....

Nie chce się mi 1000 raz powtarzać czym jest antynatalizm.

Poniższy przykład świetnie to przedstawia. Zostałem zapytany dlaczego ja przyczyniam się do cierpienia innych ludzi korzystając z rzeczy które ktoś wyprodukował.

Argumenty które padają od natalistow potwierdzają twierdzenia antynatalistyczne tylko autorzy tych komentarzy o tym nie wiedzą gdyż nie wiedzą tak naprawdę czym jest antynatalizm.

Ręce opadają....

#antynatalizm
źródło: comment_1652445780c0nuqBDqyRmKsBA5YxXbRt.jpg
  • 23
@Zerero: przecież logika to słowo wytrych dla antynatalistow a nie dla mnie. Tak samo jak empatia, taka nie za empatyczna. Ja nigdzie nie pisałam, że w życiu kieruje się tylko surowa logika lub jestem nad wyraz empatyczna.
@ciemnienie: Dla ciebie nie ma różnicy między nie urodzeniem się a samóbjstwem. Tak, galek bez empatii taką potworną rzecz robi że kontynuuje narzucone mu życie, by nie sprowadzać na bliskich cierpienia, gdyby postanowił świadomie sobie te życie odebrać. Z was takie roboty że szkoda gadać XD. Prawda jest taka, że my odejdziemy w pokoju, a wy będziecie kontynuować to koło cierpienia/ponzi scheme.
@Zerero: nie urodzeniem się a samobójstwem. Manipulujesz. Celowo.

Pomiędzy uleganiu jednemu instynktowi (walka o przetrwanie, strach przed śmiercią) a uleganiem innemu instynktowi (poepd seksualny i biologiczna potrzeba przekazania genów). Nad jednym i drugim człowiek może z powodzeniem panować, ale tylko jedno ma dla was znaczenie. O inne nie wolno pytać, bo się towarzystwo obraża.

Super argument na wszystko: urodziłem się to wyłożone jajca, jestem usprawiedliwiony xd
@ciemnienie:

urodziłem się do wyłożone jajca, jestem usprawiedliwiony xd"


Urodziłem się, kończę koło cierpienia poprzez spokojne życie z jak najmniejszymi wyrządzonymi szkodami na rzecz innych, spokojną śmierć i jestem usprawiedliwiony. Nie kontynuuje koła cierpienia poprzez tworzenie nowych cierpiących i zadających cierpienie. To nie jest nihilizm, że bez różnicy, czy kogoś spłodzę, czy też nie. "Tak samo jak empatia, taka nie za empatyczna" - Mówi pani u której jakakolwiek empatia się wytworzyła
@Zerero: ale ja nie o to pytam, tylko o minimalizację w trakcie twojego życia. Śmiem twierdzić, że wyzywając ludzi i plusujac wpisy że ich nienawidzisz świadomie i celowo, zupełnie z zimna krwią zadajesz cierpienie. Jak je minimalizujesz zatem?
@galek: ale ja nie zamierzam obalać antynatalizmu xd Inie gadaj juz o logice. Jak mówiłam logika jest chłodna i konsekwentna i nie jest wybiorcza a antynatalisci to mistrzowie stosowania jej tylko tam, gdzie im pasuje.

Daj znać jak to jest z wyższością jednego cierpienia nad innym.