[Dusk_Forest77]

Duża cześć z was czeka na spadki cen nieruchomości, jaki zatem poziom tych spadków uznalibyście za satysfakcjonujący?
#nieruchomosci #mieszkanie #kredythipoteczny #mieszkaniedeweloperskie #dom #finanse

[inko-gnito]

@Dusk_Forest77: zaznaczyłem "40%", bo właśnie te 30-40% oznaczało by powrót do normalności. Dopiero wtedy ceny mieszkań by były adekwatne do tego, co oferują deweloperzy i samo miasto.

[MaddoxX1911]

@Dusk_Forest77: niech ceny ofertowe zrównają się z cenami transakcyjnymi z raportu NBP i będzie można myśleć co dalej

[kaaban]

@Dusk_Forest77: zaznaczyłem "40", bo właśnie te 30-407255361530znaczało by powrót do normalności. Dopiero wtedy ceny mieszkań by były adekwatne do tego, co oferują deweloperzy i samo miasto

@inko-gnito: XD to serio tak nie działa

[D.....k]

@Dusk_Forest77: brakuje opcji "społeczność sprowadziła temat do poziomu takiej kloaki, że na sam widok wybija mi wysypka" ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ

[inko-gnito]

@kaaban: XD wiem, że to tak nie działa. Właśnie dlatego w ostatnich miesiącach liczba ogłoszeń w mojej mieścinie zwiększyła się o ponad 40% XD

Gdy ceny wrócą do wieloletniej średniej (czyli spadną o około 30-40%), wtedy też znajdą się klienci na nie i liczba ofert też wróci do wieloletniej średniej.

[Dusk_Forest77]

@inko-gnito: Nie ma czegoś takiego jak normalna cena. Na rynku nieruchomości jest tyle zmiennych o różnych parametrach, że nijak nie można mówić, że cos jest normalną ceną a coś nie. Normalna cena to taka jaką są skłonni zapłacić klienci w danym okresie czasu. Nieruchomości lubią kroczyć za pkb i poziomem zarobków w danej gospodarce więc powiedzmy ze jest to jakiś współczynnik "normalności", ale przy rosnących stopach i spadającej zdolności kredytowej wcale

[inko-gnito]

@Dusk_Forest77: xD

[DoDoLot]

Gdy ceny wrócą do wieloletniej średniej (czyli spadną o około 30-40%), wtedy też znajdą się klienci na nie i liczba ofert też wróci do wieloletniej średniej.

@inko-gnito: jesteś naprawdę głębokiej wiary (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[justkilling]

@Dusk_Forest77: 10% jest aż nadto zadowalający. 0% przy sumarycznej inflacji przez najbliższe 3 lata na poziomie pewnie około 28%-35% też przyjmę z pocałowaniem ręki