@Grzechooy w tej cenie to na 100% jakiś powypadkowy szrot złożony z kilku aut, pewnie byś musiał w niego włożyć ze 20 000 aby się nie rozleciał. Zasada jest taka że sprawnych samochodów NIKT nie sprzedaje, a jak sprzedaje to jako osoba prywatna bo potrzebuje kasy na szybko.
@SpasticInk: nie zgodze sie, niektorzy np ja, sprzedają bo po prostu albo im się znudziło, albo po prostu wymieniają na nowsze. Może takich ofert jest niewiele, ale jednak są. Najgorsze jednak są ogłoszenia wlaśnie z autami na dojazdy/po mieście, które w 80% są 2 albo i 3 autem w domu, o które się dba tylko tyle co trzeba - czyt. Zalewanie paliwa
Zasada jest taka że sprawnych samochodów NIKT nie sprzedaje, a jak sprzedaje to jako osoba prywatna bo potrzebuje kasy na szybko
@SpasticInk: mam 2 sprawne samochody i będę niedługo jeden sprzedawał, bo na #!$%@? mi dwa skoro i tak mało sie teraz jeździ przez zdalne. To co mam go gdzieś pod kocem zakopać, żeby przestał być sprawny i dopiero sprzedać? XD
@kamilmajster: to mamy różne doświadczenia, swego czasu szukałem używki i bujałem się po róznych komisach, obejrzałem prawie 100 aut, wiecznie coś było spartolone. Na starcie zawsze było "paaanie, jedyny minus w tym aucie to ten na akumulatorze", gdy prosiłem o nr VIN i wyciągałem kieszonkowy miernik lakieru to od razu język się rozwiązywał "no dobrze, tutaj lekko ubite było, ale pierwszy właściciel z niemiec", potem do ASO i okazywało się, że prawy przód skasowany w takim stopniu że szkoda całkowita w DE, podłóżnica walnięta, katalizator się rusza, jakiś wyciek, etc Niby jeździ i wygląda dobrze, ale nie znasz dnia ani godziny kiedy się to rozsypie i takich przypadków miałem wiele.
W innym aucie okazało się że wał korbowy jest zrobiony na sztukę, w innym po podłączeniu silnika do kompa wyszło że wtryskiwacze piezoelektryczne ledwo zipią i prawdopodobnie są podmienione z innego auta, bo przy tym przebiegu nie powinny być takie. No
Jak już znam ludzi co sprzedają sprawne auta, to są to znajomi, komisy ściągają bite szroty za grosze od turasów z Reichu, remontują i sprzedają jako bezwypadkowe, tutaj nic się nie zmieniło.
@SpasticInk: Też tak twierdziłem, ale ostatnio w rodzinie został sprzedany 5 letni samochód (całkowicie sprawny) własnie do komisu, bo zaoferowali niezłą cenę - różnica w stosunku sprzedaży przez olx/otomoto minimalna, a nie trzeba było się bawić w umawianie.
#olx #samochody #pytanie
źródło: comment_1652255966eBlzFYeKEx3dsLiXPrnklz.jpg
PobierzSłusznie zapytał...
Zasada jest taka że sprawnych samochodów NIKT nie sprzedaje, a jak sprzedaje to jako osoba prywatna bo potrzebuje kasy na szybko.
Komentarz usunięty przez autora
@SpasticInk: mam 2 sprawne samochody i będę niedługo jeden sprzedawał, bo na #!$%@? mi dwa skoro i tak mało sie teraz jeździ przez zdalne. To co mam go gdzieś pod kocem zakopać, żeby przestał być sprawny i dopiero sprzedać? XD
źródło: comment_1652269912g2kMMm7Z22eWWpkvxIn1Q3.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Na starcie zawsze było "paaanie, jedyny minus w tym aucie to ten na akumulatorze", gdy prosiłem o nr VIN i wyciągałem kieszonkowy miernik lakieru to od razu język się rozwiązywał "no dobrze, tutaj lekko ubite było, ale pierwszy właściciel z niemiec", potem do ASO i okazywało się, że prawy przód skasowany w takim stopniu że szkoda całkowita w DE, podłóżnica walnięta, katalizator się rusza, jakiś wyciek, etc
Niby jeździ i wygląda dobrze, ale nie znasz dnia ani godziny kiedy się to rozsypie i takich przypadków miałem wiele.
W innym aucie okazało się że wał korbowy jest zrobiony na sztukę, w innym po podłączeniu silnika do kompa wyszło że wtryskiwacze piezoelektryczne ledwo zipią i prawdopodobnie są podmienione z innego auta, bo przy tym przebiegu nie powinny być takie. No
źródło: comment_1652270768LdLCWUXzz5gyRa1PsV03yX.jpg
Pobierz@SpasticInk: Też tak twierdziłem, ale ostatnio w rodzinie został sprzedany 5 letni samochód (całkowicie sprawny) własnie do komisu, bo zaoferowali niezłą cenę - różnica w stosunku sprzedaży przez olx/otomoto minimalna, a nie trzeba było się bawić w umawianie.