Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@DoktorNauk: ale prychłem. Swoją drogą po shotach z wonzia myślałem że on jedt jakiś lekko niepełnosprawny, a on umie nawet normalnie się zachowywać XD
  • Odpowiedz
@DeXteR25 nauczycielka wf-u?
Ojciec na busie też się zgadza, chociaż to właśnie była ich firma, jeden lub dwa autobusy.
Babci w ogóle nie kojarzę ale może my się kojarzymy.
  • Odpowiedz
@JanParowka: Gowno prawda, mialem mnostwo lego za dzieciaka, gameboya jak tylko wyszedl i bylem uwielbiany na osiedlu, bo sie dzielilem i bawilismy sie razem z innymi dzieciakami moimi "zachodnimi" zabawkami. Skoro on mial podobne zabawki, a byl nielubiany, to tylko moge sie domyslac dlaczego patrzac jakim jest doroslym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@shinX: to jak nie miałeś bogola, a miałeś gameboya, to pewnie był to pegasus a nie oryginalny gameboy, bo on wtedy kosztował pewnie tyle, co średnia krajowa (która wynosiła jakieś 500 zł xd)
  • Odpowiedz
  • 3
@Shatter Pegasus był podłączany do tv nieuku ;) oryginalny gameboy od Nintendo, miałem całe DWIE(BOGACTWO!) gry przez 2 lata. Kupiony w "Pedecie"(obecnie Renoma) we Wrocławiu. Rodzice po prostu na niego prawie rok oszczędzali ¯_(ツ)_/¯ nadal gdzieś go mam w jakimś pudle w garażu, tylko bez przedniej szybki i jakieś 3 lata temu włączyłem testowo i działa :]
  • Odpowiedz
@JanParowka: Jestem w jego wieku i nie znałem nikogo kto by miał takie zestawy? Ten statek? Barakuda? Przecież to się wydawało tak nierealne i nieosiągalne że w sumie nawet się o tym nie marzyło bo równie dobrze moglibyśmy mieć marzenie żeby na księżyc poleciec xd podobny poziom prawdopodobieństwa że się spełni
  • Odpowiedz