Żołnierze do dziennikarzy Onetu: Czy w końcu ktoś ogarnie ten bajzel?
Żołnierze służący na granicy są wkurzeni. Jeden z nich już nie żyje, kilku ściga prokuratura. Twierdzą, że przełożeni wojskowi o nich nie dbają. Nadal brakuje sprzętu, wyposażenia, środków łączności. Dla polityków wojsko jest machiną do zbierania głosów.
Grooveer z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 90
- Odpowiedz
Komentarze (90)
najlepsze
kondominium brukselsko-amerykańskie pod ukraińskim zarządem powierniczym
Ukrywanie niedociągnięć, propaganda sukcesu czy tam inne "malowanie trawy na zielono".
Instytucja jest stworzona tak, że awansują ci którzy to rozumieją, potrafią się w tym odnaleźć i nie sprawiają "problemów" swoim przełożonym nie chcącym słyszeć, że coś niedomaga.
Ale żeby w uśmiechniętej Polsce się wkurzać?
Dopóki oszuści ponadnarodowi z elity wyznawców zła będę tu dobierać do władzy mocodawców obcego pochodzenia z żymiańską i ukraińską narodowością, nawet jawnie ukraińskimi nazwiskami i większość narodu tubylczego nie będzie nawet reagowała na tak otwarte działania upadlające naród i wskazujące narodowi na jego podporządkowanie obcym, dopóty nic się nie zmieni. Jakieś pierwiosnki są, że jedyna opozycja w stosunku do reżimu prowadzonego przez obcych pachołków, jedyna opozycja Konfederacja zaczęła trochę
@robcioZS: Ma to jedną wadę - jeśli tacy żołnierze by strzelali do żołnierzy białoruskich, wywołałbyś wojnę ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Bijelodugme: wiadomo lepszy był historyk któremu dali kartę i poleciał jak dziecko do Korei kupować wszystko co mu pokazali albo poprzedni obłąkany historyk
@EpicElliot: Jak to co, politycy by uciekli a ludzie musieliby radzić sobie sami.