Wpis z mikrobloga

W technikum mieliśmy tak, że prawie każdy dojeżdżał do niego pociągiem. Pociąg był z 10 minut po końcu zajęć (praktycznie trzeba było na niego biec ze szkoły, następny był za jakieś 3 godxiny). Kiedyś na ostatniej przerwie przywiązałem całej klasie (sobie też, ale lekko) buty sznurówkami do tych krat. Tak fest na kilka węzłów każda.

XD prawie wszyscy czekali na kolejny pociąg.


@Sawa_N_marS: Ale po co? Chciales zaciesniac wiezi czy po