Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/bezprzypau_Xg9dBj9Myn,q60.jpg)
bezprzypau +261
Wyobraźcie sobie. Jesteście sobie takim amerykańskim murzynem. Mieszkacie w jakiejś przyczepie na parkingu. Żywicie hamburgerami z odpadków od pomocy społecznej. Wychowani w patologicznym otoczeniu i bez ojca. Nie macie wykształcenia, więc bez szans na dobrą pracę. Nawet do gangu was nie chcą przyjąć, bo jesteście zbyt głupi. Mijane na ulicy białe kobiety będą do końca życia patrzyły na was z mieszanką lęku, obrzydzenia i pogardy. Aż wreszcie kiedyś odstrzeli was policjant, bo
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/wqeqwfsafasdfasd_60KBpxFQjp,q60.jpg)
wqeqwfsafasdfasd +144
Remont samemu.
Zalety:
-bardzo tanio;
-jak się postarasz, to zrobisz dużo lepiej niż "fachowiec";
Wady:
-ciągnie się w nieskończoność;
-można nabawić się nerwicy;
#stepujacybudowlaniec #budownictwo #budowadomu #remontujzwykopem #heheszki #humorobrazkowy #dzienswira
Zalety:
-bardzo tanio;
-jak się postarasz, to zrobisz dużo lepiej niż "fachowiec";
Wady:
-ciągnie się w nieskończoność;
-można nabawić się nerwicy;
#stepujacybudowlaniec #budownictwo #budowadomu #remontujzwykopem #heheszki #humorobrazkowy #dzienswira
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ac163044a3586c079a0e210e3baa91b2a5c7b045576b124ef2012029377bb103,w150.jpg?author=wqeqwfsafasdfasd&auth=096d5cab1738e4bce1ffe8fe92995ad7)
Nie słuchajcie tych głupot o zawodówkach i o tym, ze nic nie warto. O ile nie pójdziecie na jakieś gówno-studia, to świat serio czeka przed wami otworem.
Powodzenia na maturach.
#matura #takaprawda #studia
XDD
@rafal-heros: niema chyba wiekszego mitu na temat studiow, w rzeczywistosci prawie kazdy traci kontankt z ludzmi z roku chwile po odebraniu dyplomow, zreszta ludzi mozna poznawac wszedzie, na studia sie idzie po wiedze i papier, inaczej nie maja one sensu
Komentarz usunięty przez autora
Technikum jest spoko jeśli nie chcesz iść na studia albo zamierzasz iść zaocznie, w innym przypadku, tylko marnujesz rok nauki.
Komentarz usunięty przez autora
Z masą osób utrzymuję kontakty po studiach, wszyscy pracują w branży. Nie często ale regularnie postykamy się na jakieś piwo itd.
Ale jak już idzie się na studia i ktoś mi powie, że matura nie ma znaczenia w życiu to xD Matura jest bardzo ważna, aby dostać się na dobrą uczelnię, na której też się człowiek będzie uczył, a nie zarywał nockę dzień przed kolokwium i
@OddajButa123: po studiach pracowałem dotąd w trzech miejscach, o każdej ofercie pracy do wiedziałem się od znajomych ze studiów i przyszedłem właściwie na gotowe, z polecenia tychże znajomych. Nie musiałem
@KurczakPozogi: juz widze jak w korpo zatrudniaja kogos na powazne stanowisko bez rekrutacji, no chyba ze mowimy tu o januszeksach i fizycznej pracy, tylko ze w takim wypadku nie rozumiem po co w ogole potrzebne komus studia
A co oznacza sukces? W sensie normalnie pytam, nie #!$%@?ąc się. :D
Bo ja aktywnie uczestniczyłem w studiach, robiłem masę dodatkowej ciekawej roboty, CV nawet nie musiałem rozsyłać, dostałem robotę w największej firmie w branży w Polsce. Tylko to 3,5k wypłaty już nie wygląda na sukces xd Tym bardziej biorąc pod uwagę 60km w jedną stronę do pracy :D
@sharpmarv: Dokładnie! I obojętnie jakie to będą studia. Najlepiej wybrać to co cię interesuje, bo jak ktoś robi to z pasją to wszystko się uda. Koła naukowe, wyjazdy, wspólna nauka, ciekawe zajęcia itd.
@Murasame: i od tego mogłeś zacząć swój wywód, bo większość i tak skończy na psychologii czy innych gender studies XD
@Murasame: akurat zawodówka to bardzo rozsądna propozycja. Jako spawacz budowlaniec cyzvgosc od układania płytek zarobią więcej niż połowa ludzi po studiach.
Każdy zawód jest dobry, byle zarobić. Problem w tym, że większość skończy albo zarabiając niewiele albo zarabiając tą średnią krajową ale kosztem tego, że cały czas siedzi się w robocie albo z zepsutym kręgosłupem w wieku 50 lat. Tych, którzy dobrze zarobią nie tracąc zdrowia nie jest wielu.
Jeśli pracę po zawodówce mamy oceniać przez pryzmat ludzi, którzy mają jakieś własne działalności, kładą płytki, składają kuchnie itd. to z drugiej
Nic tak nie obrzydziło mi nauki jak Polska Politechnika, być może na Uniwersytecie mają lepsze podejsice, lecz tutaj się nie wypowiem. Najlepiej inwestować w naukę języka i samorozwój a na studiach wybrać gównokierunek byle by mieć wyższe, tyle.
@sharpmarv: Też nie do końca. Też mi się wydawało, że idę na "ciekawy" kierunek. Ja mega chciałem być zaangażowany, ale studia odbierały mi chęć do życia. Co prawda skończyłem nienajgorzej, z pracą itd. Ale mam wrażenie, że duża część mojego wysiłku była przeznaczona na
Jak ktoś idzie dla papierka to średnio, chyba że to traktujecie jako 5 lat czasu wolnego by odnaleźć siebie. Zawodowo mało to da ale wspomnienia będą na całe życie. Warunek jest jeden musicie się prześlizgnąć a to
@Murasame: nie zgadzam się.
@Murasame: tylko ludzie po zawodówkach najcześniej nie pracują za minimalną na taśmie tylko robią coś konkretnego za większą kase.
@sharpmarv: Jak sie idzie do pracy, to trzeba brac aktywnie udział, a nie robic minimum aby pracowac. Ciekawa praca + zaangażowanie to jest recepta na sukces.
spokojnie, jeszcze trochę musisz się wykazać a na pewno podwyżka już czeka za rogiem
@sharpmarv: może na kilku wybranych kierunkach, ale ogólnie to zaangażowanie (przynajmniej inne niż wybiórcze) na studiach to zgubna strategia. Jak najszybszy start w branży plus co najmniej 2-3x więcej zaangażowania w naukę na własną rękę niż na bullshit, który przygotowały uczelniane betony. Jeżeli kierunek ci chociaż częściowo odpowiada to na początku faktycznie zaangażowanie się przydaje, ale można łatwo utknąć po 3 i
@blend:
No i dlaczego okłamujesz chłopa? W każdej pracy w której pracowałem wykazywalem się i starałem się robić jak najwięcej, żeby pracodawca to zauważył i dał podwyżkę. Nie