Aktywne Wpisy
nad__czlowiek +63
#polityka #neuropa #bekazlewactwa #bekazpisu #ukraina #rosja #wojna
#konfederacja wiele można zarzucić, bo ostatnio Mentzen i kilka osób na listach zrobiło troszkę smrodu - nad czym ubolewam, bo to tylko zniechęci wyborców, a sondaże mieliśmy dobre i realną szansę na niskie podatki i eldorado. Ale nie można zarzucić konfederacji tego, że od samego początku przejrzała uKrainę i jej chore podejście do naszego kraju. Uciskany kraj przez Rosję zamiast grzecznie prosić nas o pomoc,
#konfederacja wiele można zarzucić, bo ostatnio Mentzen i kilka osób na listach zrobiło troszkę smrodu - nad czym ubolewam, bo to tylko zniechęci wyborców, a sondaże mieliśmy dobre i realną szansę na niskie podatki i eldorado. Ale nie można zarzucić konfederacji tego, że od samego początku przejrzała uKrainę i jej chore podejście do naszego kraju. Uciskany kraj przez Rosję zamiast grzecznie prosić nas o pomoc,
kocimietka_BB +26
Jak widać nie tylko faceci mogą być "incelami". Wystarczy zdjęcie przystojnego faceta na aplikacji randkowej i oto co się dzieje w sekcji komentarzy:
Natura.
#p0lka #chad #chadowezycie #logikarozowychpaskow #rozowepaski #przegryw #blackpill #heheszki #natura
Natura.
#p0lka #chad #chadowezycie #logikarozowychpaskow #rozowepaski #przegryw #blackpill #heheszki #natura
Ultra Lajkonik za mną! Udało się ukończyć wyścig w świetnym dla mnie czasie 39h 0m 55s. Uplasowało mnie to na 22 pozycji w kategorii generalnej i 21 w kategorii mężczyzn. Na dystansie ultra wystartowało 160~ osób.
Dałem z siebie 100%, sprzęt nie sprawiał problemów, ciuchy wziąłem odpowiednie, nowe zabawki sprawdziły się świetnie.
Na 190km podczas zjazdu polno-szutrową drogą przy prędkości 20-25km/h próbując zmienić tryb latarki wyłączyłem ją i nastała absolutna ciemność :D Zacisnąłem hamulce, tempo zwolniło, boję się jak to się skończy, wywracam się, leżę na boku. Boli mnie bark/biodro/kolano. Biorę latarkę, rower wygląda na cały. Odczuwam ulgę, że to koniec, muszę wycofać się z wyścigu, bo na pewno mocno się pozdzierałem. Odsłaniam biodro a tam tylko bardzo delikatne otarcie, jak to? Okazało się, że wywróciłem się na liściach. #!$%@?, muszę jechać dalej..
Miałem nocować na wieży widokowej na 270km~ lub na jakiejś ławce, ale do wieży bym dojechał o godzinie 4~. Było bardzo zimno, do tego wschód słońca i ptaki utrudniałyby sen. Po godzinie 22 na 200km~ dołączyłem do chyba 5 osobowej grupy z której część miała zarezerwowany nocleg w zajeździe na półmetku trasy(220km). Dojechaliśmy o północy, znalazł się również pokój trzyosobowy dla mnie i dwóch innych towarzyszów. Bagażnik tailfin/śpiwór/materac okazały się tylko zbędnym ciężarem.
O 5 nad ranem wyruszyłem w dalszą trasę, jechało się zaskakująco dobrze. Przepiękne pasmo Brzanki, podwójna jajówa w schronisku i aż do 21 czułem się dobrze. Morale opadły dopiero 25km przed metą, więc jakoś się dotoczyłem i o 23:15 nastąpił upragniony koniec przygody.
Trasa była bardzo ciężka, sporo asfaltu, gdzieś przeczytałem, że nawet 70%, ale cały czas góra/dół.
W następnym wpisie napiszę listę wszystkich rzeczy które wziąłem ze sobą. Może komuś pomoże się to lepiej/lżej spakować na kolejną wycieczkę bikepackingową lub zawody ultra. Zapraszam do obserwowania mojego tagu #gravelove
#rowerowyrownik #rower #gravel
Skrypt | Statystyki
Dzięki, gdzie się wybrałeś?