Wpis z mikrobloga

Jestem na kierunku budownictwo na PŁ, piszę pracę inżynierską. Studiów nie wspominam dobrze, dużo stresu, straszni wykładowcy. Mam pytanie, czy warto iść na studia magisterskie na tym kierunku ? Czy nie ma sensu męczyć się z teorią sprężystości itp tylko od razu pracować w zawodzie ? Może podjąć się studiów na kierunku jakimś bliskim (uzupełniającym) studia inzynierskie, które wlasnie w tym roku kończe?
#budownictwo #studia #nauka #studbaza #pracadyplomowa #pracainzynierska
  • 20
  • Odpowiedz
Czy nie ma sensu męczyć się z teorią sprężystości itp tylko od razu pracować w zawodzie ? Może podjąć się studiów na kierunku jakimś bliskim (uzupełniającym) studia inzynierskie, które wlasnie w tym roku kończe?


@TheMostWanted: nie wiem jak jest teraz na takich studiach ale z osób będącymi inż budownictwa każdy którego znam ma tez mgr... No i uprawnienia (a te nie wiem czy wymagają tylko inż czy mgr też)
  • Odpowiedz
@TheMostWanted: W jakiej specjalności chcesz robić uprawnienia? Raczej wybór pokrewnego kierunku, jeśli nie będziesz robił uprawnień z nim związanych, jest bez sensu.
Dodatkowo mam dla Ciebie złą wiadomość. Jak same studia tak Cię stresowaly to praca w tym zawodzie nie jest dla Ciebie, bo nie ważne czy wybierzesz wykonawstwo czy projektowanie spory stres Cię nie ominie
  • Odpowiedz
Dodatkowo mam dla Ciebie złą wiadomość. Jak same studia tak Cię stresowaly to praca w tym zawodzie nie jest dla Ciebie, bo nie ważne czy wybierzesz wykonawstwo czy projektowanie spory stres Cię nie ominie


@Prima_aprilis: warto dodać za jakie pieniądze xD
  • Odpowiedz
W jakiej specjalności chcesz robić uprawnienia? Raczej wybór pokrewnego kierunku, jeśli nie będziesz robił uprawnień z nim związanych, jest bez sensu.

Dodatkowo mam dla Ciebie złą wiadomość. Jak same studia tak Cię stresowaly to praca w tym zawodzie nie jest dla Ciebie, bo nie ważne czy wybierzesz wykonawstwo czy projektowanie spory stres Cię nie ominie


@Prima_aprilis: W specjalności konstrukcyjno-budowlanej.
Pytanie czy opłaca się robić mgr z budownictwa?
  • Odpowiedz
@TheMostWanted: Jak idziesz w projektowanie to musisz, ale tutaj da się spokojnie połączyć mgr i pracę na pół etatu.
Jak tylko wykonawstwo, to nie ma różnicy czy pójdziesz na mgr czy nie, uprawnienia i tak będziesz mógł robić w tym samym czasie. Jak Cię tak męczą studia to nie ma sensu. Wiedza akademicka mało ma się do rzeczywistości i więcej nauczysz się w pracy
  • Odpowiedz
@infected_mushroom: dla mnie te zarobki są #!$%@? w stosunku do odpowiedzialności jaka się ma. Projektanci z dłuższym stażem po 5k netto (projektanci instalacji elektrycznych). Mówię tu o jakiś randomowych firmach w miastach wojewódzkich. W międzynarodowych korpo albo przy pracy nad jakimiś grubymi projektami to może wiecej.
  • Odpowiedz
@TheMostWanted: Jak idziesz w projektowanie to musisz, ale tutaj da się spokojnie połączyć mgr i pracę na pół etatu.

Jak tylko wykonawstwo, to nie ma różnicy czy pójdziesz na mgr czy nie, uprawnienia i tak będziesz mógł robić w tym samym czasie. Jak Cię tak męczą studia to nie ma sensu. Wiedza akademicka mało ma się do rzeczywistości i więcej nauczysz się w pracy


@Prima_aprilis: Co można robić oprócz projektowania
  • Odpowiedz
@TheMostWanted: kosztorysowanie, specjalistka ds. inwestycji, doradca teczniczny, facality manager, przedstawiciel handlowy - przeglądnij sobie pracuj.pl, możliwości jest na prawdę dużo
@mlodyernest: projektowanie jest słabe niestety, w wykonawstwie w porządnych firmach jest dużo lepiej (zarobki 2-3 razy większe, zazwyczaj samochód służbowy z benzyną, może się to wiązać z delegacja, ale wtedy dostaniesz mieszkanie - ale nie mówię tu o #!$%@? januszeksach)
  • Odpowiedz
@TheMostWanted: Jestem na podobnym etapie co ty nawet nie myślę o mgr. Lecę w wykonastwo po 3 latach uprawnienia w pełnym zakresie i zobaczymy co to będzie. Ogólnie myślałem że z kasą będzie lepiej ale to dopiero jako kierowik budowy mozna cos fajnego zarobic jako inz bud w obecniej firmie wychodzi okolo 4-4,5k
  • Odpowiedz
@TheMostWanted: Generalnie w wykonawstwie można calkiem dobrze zarobić (przy unikaniu januszeksów). W Twoim wypadku uprzedzę Cię (nie odbierz jako coś złego z mojej strony, po prostu jako dobra rada) weź pod uwagę to, że na uprawnienia wykonawcze mają w 90% mężczyźni, a pracownicy na budowie to w 99,99% mężczyźni (spotkałem tylko jedna kobietę co robiła fugi), więc po prostu musisz być "babą z jajami", bo to nie jest prosty kawałek chleba.
  • Odpowiedz