Wpis z mikrobloga

@m-k-d: mają kuwete na górze i na dole klatki - tam najwięcej jest narobione. Teraz na tym nowym stojaku siedza długo, wiec robia do kartonu, ale wciąż są kupki pod żaluzjami, na których sie lubią bawić czy na biurku albo podłodze koło klatki. Ja z doświadczenia powiem, ze gówna nie są najgorsze, bo sprząta sie je w miare na bieżąco, a reszte co tydzien mopem przejade czy szmatką i jest w
@Jarem12: tak, tez słyszałem takie opinie i nawet raz widziałem filmik jak z nimfy wyciągali zjedzone sznurki. No ja ogólnie uważam, że z większością zabawek zachodzi takie prawdopodobieństwo połknięcia przez ptaka ich kwałków. Moim zdaniem trzeba ogólnie patrzeć co ptak z daną zabawką robi żeby zapobiegać takim sytuacjom. Moje mają dwie zabawki z grubych sznurów i przez ponad półtora roku nie zauważyłem żeby jakoś się pastwili nad nimi, więc raczej jestem