Polisa na 300.000 zł bez wypłaty. Uniqa: "bo klient kłamie"...
Polisa na 300.000 zł. Ubezpieczyciel odrzuca wniosek o wypłatę pieniędzy. "Bo ubezpieczony skłamał". Jakie są dowody na te kłamstwo?
DoswiadczonySprzedawcaPradu z- #
- #
- #
- 209
Polisa na 300.000 zł. Ubezpieczyciel odrzuca wniosek o wypłatę pieniędzy. "Bo ubezpieczony skłamał". Jakie są dowody na te kłamstwo?
DoswiadczonySprzedawcaPradu z
Komentarze (209)
najlepsze
To tak jakby kupować zamki do drzwi firmy ZUODZIEJ
Swoją drogą to norma, że przy takich kwotach firmy szukają byleby przyczyny dla odmowy.
@sayanek: Dlatego po pierwszej odnowie idziesz do prawnika. Przy kwocie 300k się zwróci.
Caly ten wal zwiazany z ubezpieczeniami opiera sie na statystyce i braku determinacji ludzi do walki o swoje.
Mocno uszkodzony dach pojazdu, drzwi, tylna klapa i lampa zespolona.
Spółdzielnia mieszkaniowa na terenie której to się stało jest ubezpieczona ale ubezpieczyciel wali w uja.
Na rozprawie padały takie pytania i stwierdzenia, że Bareja by się nie powstydził gdyby żył.
- Czy wysiadając z pojazdu sprawdzał Pan stan drzewa?
-
@lO_ol: Ale spółdzielnia była ubezpieczona od takich zdarzeń. Poinformowała o zdarzeniu ubezpieczyciela a ten nie chce wypłacić.
Do tego specjalne wydzialy w sadach ds. ubezpieczen ktore rozwiazywalby sprawy w mniej niz rok, a w przypadku malych kwot jeszcze szybciej. Caly proceder szybko by sie zakonczyl.
Tu nie chodzi tylko o ubezpieczenie na zycie ale tez szkody samochodowe
@Pawcio_Racoon: m.in. składki były by dużo wyższe