Wpis z mikrobloga

@dunkey: na razie zero propozycji które mógłbyś rozważyć, nie myśl o niczym co tu wymieniono. Zainteresuj się giełdą, może znajdź doradce któy sie w tym specjalizuje. Giełda dlatego, bo w długim terminie ma najlepsze zwroty (lepsze niż te wasze mieszkania i inne złota)
@dunkey: typ każe ci nie czytać komentarzy wyżej a potem poleca giełdę chociaż najwyraźniej nie masz o tym większego pojęcia. Jeśli to nie jest zarzutka do posmiania się to uciekaj stąd z tą kasą xD
@Kolczaneiro:
- cel to ochrona pieniądza przed inflacją i jakieś ewentualne zyski
- jak by to miała być jednorazowa inwestycja (np nieruchomość) to 25 lat, jak giełda to 5-10
- obsunięcie 20% max
- niska
@dunkey: ja bym w twoim przypadku zainteresował się obligacjami detalicznymi skarbowymi indeksowanymi inflacją (4 lub 10-letnie, chyba że masz dzieci to wtedy 6 lub 12-letnie).

- b. wysokie bezpieczeństwo (stracisz tylko gdyby nasz kraj zbankrutował/upadł)
- gwarancja zysku (choć niekoniecznie przebijającego inflację (vide podatek Belki))
- gdybyś potrzebował kasy to kilka dni i masz spowrotem na rachunku (nie możesz wyjąć mniej niż zainwestowałeś, więc nawet po tygodniu można zrezygnować).
- od
@dunkey: co do SP500 i innych spółek technologicznych, to możesz tez się pakować, szczególnie długoterminowo - no a co do samych akcji/ETFów - wiadomo że w dolarach bo inaczej nie kupisz. Polecam najpierw edukację, np na blogach marciniwuc.com czy inwestomat.eu
@Kolczaneiro: jak na razie mam IKE. Chciałem też kupić drugie mieszkanie w Warszawie dla dziecka w przyszłości, tylko nie wiem czy jest szansa na jakieś obniżki xD

Te obniżki to już trochę mem bo ciągle się o nich mówi a ceny rosną, ale takiej sytuacji jak teraz to nie było od bardzo dawna więc zastanawiam się czy nie monitorować portali z ogłoszeniami z gotówką w ręku i szukać jakichś okazji