Wpis z mikrobloga

@svickova: nie chodzi mi o to ze poszukuje doktora habilitowanego po Oxfordzie tylko o jej zainteresowania. Serio spędzanie czasu przy telefonie lub oglądanie tv to zainteresowania? Picie kawy to zainteresowanie? To jak pójdę na miasto ze znajomym to mam powiedzieć ze jestem barmanem? Jak obejrzę mecz w telewizji to jestem dziennikarzem sportowym. Chodzi mi o to ze laska nie ma kompletnie nic do zaoferowania oprócz dziecka i pokoju w mieszkaniu rodziców