Wpis z mikrobloga

@powaznyczlowiek: Oczywiście. Z tym że po drugiej stronie stoją pojazdy również gotowe do strzału. Jedyna możliwość jest taka, że były puste. W innym wypadku albo by próbowały namierzać źródło ognia (trzeci wystrzał byłby już niemożliwy), albo się wycofały w te krzaki, wśród których stoją, albo wyrzuciły osłonę dymną.

Istnieje też teoretyczna możliwość, że siedzą w nich samobójcy.
  • Odpowiedz
To ten sam gość, co kiedyś się tak wkurzał jak ktoś zaczął ładować podczas namierzania?


@karoryfer: jak załadujesz za szybko to zakłócisz namierzanie.

Napisy na wyświetlaczu są po arabsku? Ciekawe skąd sprzęt przyjechał.


@mayek: to ukrainski sprzęt który przez wojne nie pojechał do klienta
  • Odpowiedz
@Bartholomew: albo dostali z takiej odległości że nie wiedzieli co się dzieje, a między tymi czołgami też może by. znaczna odległość. Jeszcze nie widziałem z tej wojny nagrania na którym czołgi by użyły zasłony dymnej
  • Odpowiedz
  • 6
@Bartholomew Jeśli wsiądziesz kiedyś do czołgu , może być nowoczesny, to zrozumiesz jak ślepa jest załoga jadąca z zamkniętymi deklami. Operatora nie widać w ogóle bo skify/stuhny mają oddzielny pulpit, a sama wyrzutnia jest malutka i stoi kilometr od ciebie. Jak nie będziesz miał masy szczęścia i nie zobaczysz momentu wystrzału nie masz szans zobaczyć też rakiety.
  • Odpowiedz