Wpis z mikrobloga

@QoTheGreat: tak się zastanawiam a co gdyby moduł celowniczy z naprowadzaniem był osobno od modułu z którego startuje rakieta. Wtedy można by ładować kolejną rakietę zaraz po wystrzale nie poruszając głowicy celowniczej co uniemożliwia poprawne nakierowanie na cel już lecącego pocisku gdy to jest jako całość.

Pewnie już ktoś nad tym myślał i nie ma to sensu, niepotrzebne skomplikowanie systemu, no ale tak mi przyszło do głowy :)
  • Odpowiedz
@dzangyl: musiałbyś rozstawić i zamaskować dwa trójnogi zamiast jednego. I jeśli to jest naprowadzane laserowo trzeba by było za każdym razem kalibrować ich ruch ze sobą, bo tak teraz jest jak rakieta startuje to od razu widzi cel.
  • Odpowiedz
@dzangyl: przy tych wyrzutniach też chodzi o mobilność i wagę zestawu. Miałbyś za dużo elementów i pewnie za dużą wagę. Tutaj niesiesz statyw, wyrzutnię i walizkę z monitorem. Dokładanie do tego też trochę mija się z celem i pewnie utrudnia. W końcu jakbyś używał Javelina to miałbyś jedną wyrzutnię a bodajże podobne zastosowanie. Tutaj masz chyba możliwości różnych pocisków, plus nie stoisz gdzie wyrzutnia.

No i też chyba i tak byś
  • Odpowiedz