Wpis z mikrobloga

#abw
#aw
#rosja
Czy wie ktoś dlaczego w służbach w Polsce zarabia się tak śmiesznie mało i mają tak długi, półroczny proces rekrutacyjny? Na przykład jak biorą do agencji wywiadu, to te pierwsze spotkanie rekrutacyjne trwa 5h, zarobki niecała średnia krajowa brutto, mniejsze jak w wojsku. A potem wielkie zdziwienie, że nasz kraj to worek treningowy dla służb rosyjskich i w sumie każdych innych. Jak chcą znaleźć kogoś rozgarniętego za takie pieniądze? Programista na stażu zarabia więcej niż oni oferują na start.
  • 8
@randomm13: pół roku? W ABW potrafią się odezwać i po kilkunastu miesiącach. Poza tym - pomijając już śmieszne zarobki w stosunku do oczekiwań - to średnio widziałbym się w roli osoby, która zamiast wykonywać zadania przewidziane ustawowo dla tych formacji bawiłaby się w śledzenie opozycji i zbieranie na nią haków. Ewentualnie zamiast zadań typowo kontrwywiadowczych lub wywiadowczych wynosiłbyś pudełka z fakturami z siedzib firm-słupów wyłudzających VAT na pampersach.
@randomm13: z tego co czytałam to w AW bierzesz dwie wypłaty bo przecież oficjalnie pracujesz gdzie indziej i się legendujesz . Czyli ,, prawidłowa,, wypłata do ręki a oficjalna z firmy na konto( ͡° ͜ʖ ͡°) mają taki długi okres czasu żeby przeprowadzić procedurę i utrzymać/sprawdzic motywację. Myślę że nie ma źle ¯\_(ツ)_/¯
@randomm13: chyba sporo z nich jest w ambasadach zatrudnionych też. Ja myślę ,że to super praca( poza korpusem cywilnym) choć raczej dla bezdzietnego singla . Ciekawe ile trwają te szkolenia w kiejkutach , z tego co czytałam to całkiem ciekawie to się odbywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@randomm13: każdy kandydat jest przez ten czas stale inwigilowany, podsłuchiwane są jego codzienne rozmowy, sprawdzane są poglądy, stabilność psychiczna i charakter. Na początku świadomy tego kandydat może się pilnować ale w ciągu kilku miesięcy w końcu się zapomni i zrobi coś co skreśli go z listy na stanowisko.