Czuję, że życie ucieka mi przez palce. Nic nie robię, bo cokolwiek w pojedynkę to cierpienie i tak od lat. Próbowałem gdzieś iść, coś zrobić ale to zawsze było okropne przeżycie. Kino samemu to dramat, restauracja to jakby jakiś horror. Jak się gdzieś wybiorę to samotna jazda autem jest super ale jak mam coś zwiedzić na miejscu to albo nie zwiedzam prawie nic albo robię to szybko, po łebkach a za chwilę wracam. Znajomych w zasadzie nie mam o drugiej połowie to chyba mogę już zapomnieć. Są znajomości w pracy ale nie udało się ich przenieść poza robotę i choć czuję się lubiany to to jednak nie to samo.
OP: @Ana77: DOKŁADNIE o to mi chodzi. Muszę się podzielić emocjami, bo inaczej to wszystko nie mam sensu! Faktycznie w takiej sytuacji robienie czegokolwiek samemu nie bardzo ma sens, ale jednak mam w sobie pragnienie aby jednak coś przeżyć i nie marnować danego mi czasu. Wybór bardzo trudny, bo albo coś zrobię i będę się męczył albo zaniecham i będę miał do siebie pretensję za bierność.
FiligranowyOrangutan: @technojezus kolega chyba nie potrafił rozwinąć swojego argumentu, więc uzupełnię. Z punktu widzenia biologii, wychowywanie nieswoich genów to porażka. Łożysz i utrzymujesz coś, co nie jest efektem Twoich lędźwi - mówiąc bardzo obrazowo, a w szerszej perspektywie poniosłeś porażkę reprodukcyjną. Ja wiem, zaraz zaczniecie mi tu #!$%@?ć swoje gładkie gadki z stajni wiecznego głaskania oraz dowodów anegdotycznych, ale psychologia powstała by lulać nasze kruche psychiki i chronić je przed brutalnością
PolnaŻona: @Ana77 tak, tak, bo jak ktoś nie chcę wychować nieswoje dziecko, to od razu jest niedojrzały. Dawno nie widziałem takiego fikołka logicznego.
@technojezus: nawet się nie wysilaj. Takie rzeczy dojrzali faceci rozumieją, niedojrzali sprowadzają wszystko do genów i pieniędzy.
@Ana77: takie rzeczy rozumieją tylko kukoldy. Bo kobiety nie chcą np: facetów z dzieckiem i uznają ich za obrzydliwych. A faceci nie widzą problemów w samotnej matce ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) Zwykłe kukoldztwo i
Wpisy @technojezus są szkodliwe, bo namawiają zdesperowanych facetów do bycia kukoldem i finansowania kaszojada kobiety. W ten sposób tylko dalej pozwalamy na to, żeby kobieta nie musiała podejmować żadnej odpowiedzialności - może wybrać złego faceta na ojca, a potem i tak jakiś facet zaopiekuje się jej dziećmi i będzie sponsorował. W ten sposób nasze społeczeństwo upada. Gdyby faceci ignorowali samotne matki - to by jedna z drugą zobaczyła, że robienie dziecka z
XDDDD ale Czy ty rozumiesz, że NORMALNA kobieta postępuje dokładnie tak samo jak opisałeś NORMALNEGO mężczyzny?
@technojezus: to twoje urojenia. Normalna kobieta nie ma powodów do zdrady, bo mało kiedy facet odmawia jej seksu czy daje za mało kasy, są do tego specjalne mechanizmy np "przemoc ekonomiczna" - gdy facet nie wyskakuje z hajsu w związku to ściga go za to aparat państwa.
Potrzeby kobiety w każdym związku są spełnione. Ale
@AnonimoweMirkoWyznania: Jakiś czas temu myślałem że tylko ja jestem w takiej #!$%@? życiowej sytuacji ale przesiadując tu, widzę że jest nas wielu. I niektórzy mają jeszcze gorzej.
@AnonimoweMirkoWyznania: skoro chłop jest sam tyle lat to sam dalej tak będzie i nic się nie zmieni, nie zdarzy się cud nie pozna tej jedynej idąc po bułki do sklepu. To niech sobie weźmie babę z dzieckiem, tylko taką normalną. Będzie miał kogoś, a i może spłodzi też swoje, z taką kobietą będzie miał większe szanse na to niż bez kobiety. Co ma do stracenia? Tą cenną samotność, to psute życie,
Jak żyć mimo #samotnosc ?
Czuję, że życie ucieka mi przez palce. Nic nie robię, bo cokolwiek w pojedynkę to cierpienie i tak od lat. Próbowałem gdzieś iść, coś zrobić ale to zawsze było okropne przeżycie. Kino samemu to dramat, restauracja to jakby jakiś horror. Jak się gdzieś wybiorę to samotna jazda autem jest super ale jak mam coś zwiedzić na miejscu to albo nie zwiedzam prawie nic albo robię to szybko, po łebkach a za chwilę wracam.
Znajomych w zasadzie nie mam o drugiej połowie to chyba mogę już zapomnieć. Są znajomości w pracy ale nie udało się ich przenieść poza robotę i choć czuję się lubiany to to jednak nie to samo.
Jest na to jakiś sposób?
#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #zwiazki #wykopplus30club
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #626456201a57726c6d2fea5e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
Faktycznie w takiej sytuacji robienie czegokolwiek samemu nie bardzo ma sens, ale jednak mam w sobie pragnienie aby jednak coś przeżyć i nie marnować danego mi czasu. Wybór bardzo trudny, bo albo coś zrobię i będę się męczył albo zaniecham i będę miał do siebie pretensję za bierność.
Ten komentarz został dodany
@AnonimoweMirkoWyznania: xD a jak ktoś bierze dziecko z domu dziecka, bo ma fundusze i taką chęć pomocy, to też porażka?
Masz jakieś badania czy badania Instytutu przegrywów?
Czy Ty wiesz jak wygląda normalna i kochająca rodzina zastępcza,
Zaakceptował: LeVentLeCri
@Ana77: takie rzeczy rozumieją tylko kukoldy. Bo kobiety nie chcą np: facetów z dzieckiem i uznają ich za obrzydliwych. A faceci nie widzą problemów w samotnej matce ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Zwykłe kukoldztwo i
@technojezus: to twoje urojenia. Normalna kobieta nie ma powodów do zdrady, bo mało kiedy facet odmawia jej seksu czy daje za mało kasy, są do tego specjalne mechanizmy np "przemoc ekonomiczna" - gdy facet nie wyskakuje z hajsu w związku to ściga go za to aparat państwa.
Potrzeby kobiety w każdym związku są spełnione. Ale