Wpis z mikrobloga

Chłoptasie, bo jak nazwać facetów, którzy jojczą nad swoim losem bez ustanku i zachowują się wręcz żałośnie...
Wciąż uciekają nieudolnie tłumacząc się, że "facet może płakać", "facet ma uczucia", "facet, który płacze jest męski"...
I dziwią się dlaczego są samotni, żadna ich nie chce, momentami okazując obrzydzenie...

To jest cope dla słabych.

Facet ma być męski czyli twardy, zimny, kalkulujący.
Tymi cechami ma dominować w momentach stresujących, problematycznych, beznadziejnych.

Taka jest rola mężczyzny, by być przykładem opanowania, stanowczości, niezłomności.

Płacz, smutek, panika, zwierzanie się z uczuć czy nieradzenie sobie z problemami jest niczym innym jak oznaką słabości.

A słaby facet nie może być traktowany poważnie, nie można mu ufać, nie może dać poczucia bezpieczeństwa, etc.

Płakusianie jest dla dziewczynek, nie dla prawdziwych mężczyzn.

#przegryw #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #blackpill #tinder
  • 28
@serniczek_z_rodzynkami: Złapałeś odklejkę? xD Nasłuchałeś się swojego konserwatywnego starego czy jak?

Pomyśl że mężczyźni są różni - od wrażliwych artystów (muzyków, pisarzy, malarzy) po ścisłe i analityczne umysły (naukowcy) aż do mężczyzn mających cechy przywódcze, lubiący sport, walkę itp.

Każdy z tych rodzajów facetów jest w społeczeństwie potrzebny. Nie można też kategoryzować facetów jacy mają być bo to zwykły COPE. Określenia "prawdziwy mężczyzna" jest tylko stosowane przez feministki dla których mężczyźni