Wpis z mikrobloga

#codziennaczystabryka

Powoli rozkręca się sezon, coraz więcej słonecznych dni, wyższa temperatura z nią? Mordercze owady, latające dziady rozbryzgujące się na szybie, zderzaku, lampach i lusterkach. W porę nie usunięte potrafią uszkodzić powierzchnie reflektorów, a w lakierze zostawić trudne do spolerowania wżery.

Ale mamy na to sposób - ADBL Beetle Juice Squeezer! Skuteczny a zarazem bezpieczny środek do usuwania pozostałości po owadach z karoserii naszych samochodów.

Szybki w działaniu. Rozpuszcza także inne zanieczyszczenia organiczne – soki drzewne czy ptasie odchody. Doskonale radzi sobie z olejem, smarem oraz brudem drogowym.

#detailing #autodetailing #cardetailing #kosmetykisamochodowe #motoryzacja
  • 9
@Czysta-Bryka_pl: Grunt to umyć w miarę szybko aby nie dać im czasu aby jakoś mocno zaschnęły. Z reguły po dużej trasie gdzie cały przód jest w owadach wszędzie to na następny dzień odwiedzam myjkę.

Ale jestem i tak zainterowany produktem ADBL APC, chociaż nie macie go w ofercie jak teraz sprawdzam. Uniwersalny 5L opakowanie, na allegro po 60zł sprzedają z akcesoriami do tego jak psiukacz, ściereczeki. Podobno to dobre jest. I
@Czysta-Bryka_pl: a no jest, wpisałem w szukajkę APC i jakoś mi umknęło.
Ogólnie środek, silnik, karoserię.. no wszystko :P Przynajmniej na kanale detailingowym z usa akurat używają tego apc właśnie do wszystkiego, karoseria, środek, fotele, aby stężenie różne dobierają

Ja odkopowałem myjkę parową i samą myjką parową to w ogóle nie czyści nic i się zastanawiam czy jakby najpierw nałożyć jakiś środek i parówką "spłukać" to wtedy czy wyczyści.
@r5678: kurczę z myjkami parowymi nie mam dużego doświadczenia ale APC dość powinno dawać radę. Inna sprawa, że do tapicerki APC tak średnio się nadaje, są odpowiednie środki do tego. Do karoserii to też prędzej piana aktywna i szampon. APC to może bardziej jako oprysk wstępny albo dodatek do szamponu żeby zwiększyć agresywność. Natomiast do silnika, nadkoli, plastików wewnątrz to jak najbardziej.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@r5678: jak dużo jeździsz to nie masz czasu na mycie auta co chwila jak robaków nalapiesz na froncie. U mnie niekiedy nawet miesięc potrafią sobie tak o leżeć. Potem masakra to zmyć, zazwyczaj pierw namaczam i trochę myjką. Niestety bez żadnego środka się nie obejdzie