Wpis z mikrobloga

Mirki, czy zlew do kuchni 47 x 30 + ociekacz to kiepska opcja? Majster mi się napina, że to kiszka i bez sensu rozwiązanie, a z tego co pamiętam na projektowaniu kuchni w Ikea nie wydawał się taki mały. Namieszał mi. Macie jakieś propozycje? Jest to wystarczający wymiar czy faktycznie za mały?
#remont #remontujzwykopem #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #budujzwykopem
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ATLETICO: im większy zlew, tym lepiej. Ja mam taki z jedną, większą komorą i elegancko się zmywa, a różowa ma właśnie połowę zmarnowaną na ociekacz i #!$%@? straszna. Większego garnka to nawet tam nie włożysz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ATLETICO: Ja osobiście uważam, że lepiej jest wstawić ociekacz do szafki górnej nad zlewem niż marnować miejsce na blacie na ociekacz... Po pierwsze - lepiej to wygląda, jak możesz schnące kubki ukryć w szafce niż jak tak leżą na wierzchu na blacie. Po drugie - generalnie im więcej blatu tym lepiej, a zwłaszcza w blokach w aneksach kuchennych często tego blatu nie ma zbyt wiele, więc ograniczanie go dodatkowo ociekaczem
  • Odpowiedz
@ATLETICO ja mam 36,5x34 (wymiary komory) i da się z tym żyć, rodzina 2+2 góra się robi garów, ale właśnie przy myciu wyciągam na ociekacz i wtedy na luzie myje. Żona wszystko pakuje do zmywary wiec nam nie przeszkadza wielkość
  • Odpowiedz