Wpis z mikrobloga

Mój brzdąc ma aktualnie 4 lata. Ochrzciliśmy go głównie po to, żeby kiedyś nie miał problemów jeśli zechce wziąć ślub kościelny i nie musiał babrać się z papierologią. Na podobnej zasadzie podejdzie do komunii św. W kwestii bierzmowania damy już mu wolny wybór, bo będzie na tyle dorosły, żeby móc samodzielnie podjąć decyzję. Czy to właściwa droga? Nie wiem, ale tak zdecydowaliśmy ;)

Dziadkowie młodego dobrze wiedzą, że nie chodzimy do kościoła, ale przy każdej wizycie u nich pytają go jak tam było w niedzielę w kościele. Nie rozumiem trochę na co liczą w tej kwestii. Że młody zacznie zadawać nam pytania, dlaczego go tam nie zabieramy? Szczerze mówiąc nie mam większej ochoty z tym walczyć. Zawsze w niedzielę robimy coś z młodym, więc nie ma problemu żeby odbić piłeczkę, ale zaczyna się to robić męczące na dłuższą metę.

Ma ktoś podobnie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#religia #kosciol #bekazkatoli
  • 90
  • Odpowiedz
Dziadkowie młodego dobrze wiedzą, że nie chodzimy do kościoła, ale przy każdej wizycie u nich pytają go jak tam było w niedzielę w kościele. Nie rozumiem trochę na co liczą w tej kwestii


@Avekkk: nie rozumiem na co wy liczyliście
i nie bekazkatoli, tylko beka z was
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
Ochrzciliśmy go głównie po to, żeby kiedyś nie miał problemów jeśli zechce wziąć ślub kościelny i nie musiał babrać się z papierologią.

@Avekkk: no i to twój błąd był. Teraz dziecko na zawsze zostanie w księgach, a w razie czego to na luzie udzielają wszystkich sakramentów potrzebnych przy okazji ślubu, jak koperta się zgadza. Widziałem kiedyś mszę, gdzie biskup dał gościowi chrzest, pierwszą komunię bierzmowanie i ślub kościelny naraz ( ͡
  • Odpowiedz
  • 24
@Avekkk przykre że tak chcecie zrobić.
Do kościoła nie chodzicie, nie wychowujecie to w tej religii a on będzie musiał na jakieś nauki przed komunią chodzić bo mu tak każecie. Jak myślisz, co on o tym będzie myśleć i jaką wyciągnie z tego lekcję?
Jak kiedyś zdecyduje się że ta religia to jego ścieżka to ma otwartą drogę do sakramentów i może do moich podejść jak do czegoś co jest ważne, a
  • Odpowiedz
oczywiście - stąd zakaz aborcji, stąd zakaz handlu w niedziele i inne szkodliwe ustawy


@pawelczixd: stąd, że wielu Polaków słucha się wskazań Kościoła, a nie stąd, że wielu jest zapisanych. Pusty zapis nic nie znaczy. Stąd zapisanie w rejestrze kogoś, kto jest ateistą, nie jest absolutnie żadną katastrofą. Dodatkowo - katastrofa to rozgrywa się teraz na Ukrainie, a nie w rejestrach polskiego kościoła katolickiego. xD
  • Odpowiedz
@Avekkk: XD ale gardzę. Robisz dziecku wodę z mózgu, zapisujesz je do organizacji, której sam nie szanujesz, robisz z siebie idiotę, bo deklarujesz coś, czego z góry nie zamierzasz dotrzymać, a to wszystko w imię czego? Żeby za 25 lat mógł wziąć ślub kościelny (którego zapewne nie będzie chciał brać, jeśli sam będzie niewierzący, o ile nie będzie takim hipokrytą, jak jego rodzice?).
Przyznaj lepiej otwarcie, że bałeś się postawić rodzinie,
  • Odpowiedz
@Avekkk dobra droga, ja za młodego nie wziąłem bierzmowania, bo tak. Potem w wieku 24 lat wziąłem bierzmowanie jak kuzyn się uparł, że mam być chrzestnym jego córki. Zgodziłem się pod warunkiem, że załatwi mi wszystkie formalności i żeby nie liczył na to, że zrobi ze mnie katolika. Imo chrzest i komunia to taki dobry pakiet w tym kraju, nawet dla ateisty na wgląd na tradycje.
  • Odpowiedz
@Avekkk: Nieironicznie jesteście najgorszym typem człowieka przez który kościół jeszcze tyle znaczy w naszym kraju.

Dopóki ludzie będą się bać jakichś wyimaginowanych problemów ze ślubem czy martwić co rodzice powiedzą to czarni będą mieli się dobrze
  • Odpowiedz
@Avekkk: Nie chrzciłem dzieci, mam w głębokim poważaniu zdanie swietojebliwej teściowej i moich rodziców: bo tak wypada. Moja noga w tym przybytku nie postanie nigdy, a dzieci w to gowno nie będę pakować.
  • Odpowiedz
Ochrzciliśmy go głównie po to, żeby kiedyś nie miał problemów jeśli zechce wziąć ślub kościelny i nie musiał babrać się z papierologią. Na podobnej zasadzie podejdzie do komunii św.


@Avekkk: ja to odczytuję: rodzina napiera na chrzciny i nie chcemy z nią problemów a w przyszłości na komunię kupią masę prezentów to dopiero z bierzmowania warto zrezygnować...
  • Odpowiedz
@Avekkk: 'żeby nie miał problemu ze ślubem kościelnym'? serio? a jaką niby miałby mieć incentywę żeby chcieć brać ślub kościelny jakby... nie był ochrzczony? XD A co jak będzie miał ochotę wziąć ślub w obrządku prawosławnym albo islamskim albo judeistycznym?
  • Odpowiedz
bo później jest więcej zachodu


@pean: Ale #!$%@?, bierzmowanie można załatwić w kilka godzin, zależy od księdza. To dzieciom każe się chodzić 3 lata na rekolekcje, gorzkie żale i inne zbierając pieczątki czy "zaliczając" mszę robiąc wodę z mózgu.
  • Odpowiedz
@Avekkk: lepiej szybko załatwić sakramenty tuż przed ślubem (za kopertę zawsze się da pewnie na szybko) niż męczyć z religią, pieczątkami potrzebnymi do odbycia komunii itd.

Jeśli to nei zarzutka to mam nadzieję, że oberwiecie w przyszłosci od dziecka za bycie hipokrytami
  • Odpowiedz
@W_goracej_wodzie_company: Tak jak pisałam, nie znam się na tym. Mówiono, że bierzmowanie jest średnio co 2-3 lata i musi w nim uczestniczyć biskup, który nie przyjedzie na każde pstryknięcie chętnego do bierzmowania. Być może wiesz lepiej ode mnie.
  • Odpowiedz
@Avekkk: w sensie, że żadne z was nie jest katolikami a ochrzciliscie dziecko, bo to może byc praktyczne i dziwicie się, że katoliccy krewni pytają się czy dziecko wypełnia założenia wiary? Co wyście mu zrobili?
  • Odpowiedz
zechce wziąć ślub kościelny


@Avekkk: mój kolega wszystkie trzy imprezy ogarnął w dwa tygodnie, więc będzie mu łatwiej jak teraz będzie miał czas na głupie #!$%@? się w szkole, zamiast słuchania pustynnych bajek
  • Odpowiedz