Aktywne Wpisy
robert5502 +275
Bozia oczywiscie wszystko widzi, wszystko słyszy, wszystko wie...
Ale czasami czegoś nie dowidzi, wiec zaprasza do takiej drewnianej skrzyni na szepty ( ͡º ͜ʖ͡º)
#bekazkatoli #religia #katolicyzm
Ale czasami czegoś nie dowidzi, wiec zaprasza do takiej drewnianej skrzyni na szepty ( ͡º ͜ʖ͡º)
#bekazkatoli #religia #katolicyzm
źródło: Screenshot_2024-09-25-11-01-34-787
Pobierz
BlackpillMonster +26
Dlaczego polscy programiści się tak wywyższają na tle programistów z Indii? Taki Pajeet:
- żyje w warunkach ogromnej konkurencji, co zmusza do go ukończenia dobrej szkoły i ciągłego podnoszenia kwalifikacji
- mowi płynnie po angielsku (w Indiach angielski jest językiem urzędowym), a polski programista na ogól duka na poziomie A2-B1
- doskonale zna procesy działające w dużych korporacjach, dzięki czemu jest lepiej dopasowany kulturowo do takiego środowiska. Polak na ogól robi w kontraktorni na B2B
- wstawia na Youtubie tutoriale po godzinach, z których uczą się programiści z całego świata
- nigdy nie sprawia problemów, nie wykłóca się tylko dowozi co ma dowieźć. Tymczasem Polak będzie się spierał o takie g---o jak indentacja albo pojedyncze vs podwójne cudzysłowy w stringach
- żyje w warunkach ogromnej konkurencji, co zmusza do go ukończenia dobrej szkoły i ciągłego podnoszenia kwalifikacji
- mowi płynnie po angielsku (w Indiach angielski jest językiem urzędowym), a polski programista na ogól duka na poziomie A2-B1
- doskonale zna procesy działające w dużych korporacjach, dzięki czemu jest lepiej dopasowany kulturowo do takiego środowiska. Polak na ogól robi w kontraktorni na B2B
- wstawia na Youtubie tutoriale po godzinach, z których uczą się programiści z całego świata
- nigdy nie sprawia problemów, nie wykłóca się tylko dowozi co ma dowieźć. Tymczasem Polak będzie się spierał o takie g---o jak indentacja albo pojedyncze vs podwójne cudzysłowy w stringach
Aktywne Znaleziska
Związki to w sumie najgorsza rzecz która mnie spotkała która wyniszcza chyba mocniej niż jakikolwiek n------k. Każdy mój związek zawszę kończył się tak samo, zakochiwałeś się czułeś mega dużo szczęścia, było zajebiście, dawałeś z siebie 150% a po jakimś czasie zaczęło się psuć, rozstawaliście się a ty kończyłeś na mentalnym dnie i psychicznym i fizycznym. Dodatkowo rozstanie wpływało w taki sposób że zawalałeś wszystko wokół... I czego nauczyłem się na związkach? Nie ważne jaki byś był, co byś z siebie dał ile byś zrobił przy rozstaniu ZAWSZĘ będziesz tym najgorszym. A dziewczyny ? Gdy ty dalej tęsknisz i się załamujesz tak one już jakiś czas później skaczą na nowych kutasach...
Paradoksalnie najlepiej mi wychodziły fwb bo z tymi dziewczynami nieraz utrzymuje kontakt, s-x się skończył ale relacja koleżeńska dalej jest mimo tego że dziewczyny są w związkach.Gdzie te dziewczyny traktowałem 100 razy gorzej niż partnerki xD. Olewanie ich itd były normą. A ja czasem uważam że w sumie h-----a spowodowałaby mniejsze szkody niż te moje "związki"
#przegryw #zalesie #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Ale że mi ciebie trochę szkoda - każdy związek się rozpadnie, jeżeli wcześniej nie staniecie się swoimi przyjaciółmi. Po półtora roku miłość fizycznie znika i bez przyjaźni, możecie kończyć zabawę.
Zaprzyjaźnij się z różowym, niekoniecznie jak pedałek, inaczej półtora roku i szukasz kolejnej z megadołem ¯\(ツ)_/¯