Wpis z mikrobloga

No Mirki, czas na poważne #chwalesie
Dziś wieczorem minie 3 miesiące bez zioła i tytoniu!
Paliłam codziennie przez jakieś 4 lata... Nie wyobrażałam sobie życia na trzeźwo, nadal jest ciężko bo nie pijam kawy ani prawie alkoholu. Za to zaprzyjaźniłam się z meliską bo czasami czuję potrzebę zapalić jak jest mi bardzo źle.
Wszystkie achievementy pod względem zdrowia na apce już osiągnięte.
Dodatkowo jestem dumna z dzisiejszego snu:
Wracam z toalety a tam znajomy kręci blanta, ja zdziwiona, przecież ja nie palę. Siadam na krześle i odkładam na stolik własnego blanta, którego miałam w ręce WTF skąd on się tu wziął?.. mówię znajomemu: "weź to ode mnie, spał sobie ja nie chcę jarać. Nie chcę się znowu źle czuć."

#marihuana #papierosy #detoks #wykopjointclub #narkotykizawszespoko #uzaleznienie #rzucaniepalenia
MallaCzarna - No Mirki, czas na poważne #chwalesie
Dziś wieczorem minie 3 miesiące b...

źródło: comment_16501087001xFLzZQmQoRooUPxq9vbmG.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
@MallaCzarna: > Za to zaprzyjaźniłam się z meliską (...)

Czyli uzależnienie od produktu A zastąpiłaś produktem B.
Potężny progres zasługujący na gratulacje, ale sukces odtrąbisz dopiero jak faktycznie będziesz czysta - czyli wtedy, gdy nie będziesz już musiała sięgać po cokolwiek.
  • Odpowiedz
@krzehan: To nie ma znaczenia; ważne jest uzależnienie psychiczne. Ale z tego co napisała później opka to nie ma z tym problemu; ja wyszedłem z założenia, że po prostu zamiast fajek i zielska wali melisę jedną po drugiej :P
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MallaCzarna:
Brawo! U mnie już miesiąc znowu i czuje się dobrze jak nigdy. Paliłem regularnie z 8 lat. Wreszcie czuje spokój, miłość do wszystkich i jestem o wiele bardziej elokwentny.
  • Odpowiedz
@MallaCzarna: Jak tak to super ale ja bym na Twoim miejscu mimo wszystko jednak popracował nad samokontrolą bo sama piszesz, że:

(...) zaprzyjaźniłam się z meliską bo czasami czuję potrzebę zapalić jak jest mi bardzo źle.


Jak rozumiem wcześniej w takich sytuacjach sięgałaś po papierosa lub blanta... Jeżeli tak to istotne jest żeby takie sytuacje przezwyciężać bo to pierwszy krok do zniweczenia tego, co już osiągnęłaś. Prędzej czy później zaczniesz się
  • Odpowiedz
@krzaczor93: Dziękuję za radę. Jednak każdy czasami potrzebuje ukojenia w stresie, a melisa jest powszechnie stosowana i polecana na takie stany. Co ciekawe, z czasem nie sięgam po nią częściej tylko rzadziej więc raczej nie powinno to eskalować, ale obiecuję zwrócić na to uwagę ;)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MallaCzarna:
Noo nad wyraz po jakiś tam w przeszłości detoksach teraz mi to już wszystko jedno. Zmieniłem się przez ostatni czas i mam lepsze rzeczy do roboty niż ciągła wegetacja. Pozdro!
  • Odpowiedz
@basalyk44: Teraz już raczej nic nie zostało. Zaraz po rzuceniu miałam raczej standardowe : irytacja, #!$%@?, pocenie, bezsenność no i gruźliczy kaszel xD
Ta aplikacja "quit weed" bardzo fajnie opisuje możliwe skutki.

Dziękuję ;)
  • Odpowiedz
@krzaczor93: wydaje mi się, że jednak ma. Rozumiem o co Ci chodzi ale jednak nie ma co porównywać uzależnienia od melisy (załóżmy, że nawet komuś się to uda) do uzależnienia od substancji psychoaktywnej. Takie skrajne podejście może bardziej szkodzić niż pomagać. Melisa (ale też waleriana czy inne uspokajacze) są po prostu pomocne przy wychodzeniu z problemów.
  • Odpowiedz