Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mógłby ktoś wyjaśnić poniższą sytuację? Szczególnie osoby znające #rozowepaski
- miałem spotkać się z koleżanką w ubiegły piątek
- zorganizowaliśmy spotkanie już w okolicy środy
- wszystko ładnie pięknie każdemu pasuje czasowo
- w czwartek wieczór/piątek rano mieliśmy ustalić gdzie idziemy
- jeszcze w czwartek wysyłała jakieś słodkie obrazki z kotkami
No i przychodzi piątek:
- od rana zero odzewu
- napisałem że jak coś to możemy iść do X, Y albo do Z
- nadal nic nie odpisała
Uznałem, że walić to i pojechałem sobie na weekend do znajomych do Krakowa.
Minął weekend, sprawdzam z ciekawości czy coś napisała - nic.
Mijają kolejne dni i z ciekawości patrzę czy czasami nie napisała - zablokowała mnie xD Prawdopodobnie w poniedziałek/wtorek

Czy to jakaś oznaka wstydu z jej strony? Unikanie odpowiedzialności? Co to za #logikarozowychpaskow ? Coś zrobiłem źle? Czy to jakiś borderline czy inna dwubiegunówka? Czy naprawdę jest tak trudno wymyślić jakąś wymówkę typu: babcia mi umarła? Pytam z ciekawości

I żeby nie było: Nie jestem jakimś przegrywem żeby nienawidzić od razu wszystkich kobiet po takiej sytuacji, po prostu ciekawi mnie jaka logika za tym idzie i "co autorka miała na myśli"

#pytaniedorozowychpaskow #zwiazki #psychologia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #625672187c53968b7088dff4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 4