Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #samochody #kiciochpyta #pytaniedoeksperta
Mirki mam pytanie

Mam dokładnie takie samo auto seat leon tylko że właśnie mu strzeliło 200 tys km

Mogę go sprzedać za jakieś 20 tys i dołożyć jakieś 20 na kolejne auto.

To jest auto moich marzeń VOLVO V40
Tylko że w tym budżecie to wszystko ma przejechane 230 tys km+ pchać się w coś takiego ?

Bo nie wiem po jakim przebiegu spodziewać się generalnego remontu silnika
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kodecss: Szukaj lepiej 2.0. Ale generalnie nie musisz się obawiać tego przebiegu, wszystko kwestami historii serwisowej i eksploatacji. Jak dobrze pamietam, to 2.0 VEA diesle z pieczątki produkcji wymagały jakiś poprawek - chyba chłodnica egr czy coś.
W tej kasie możesz tez spokojnie kupić s60/v60. V40 to małe i ciasne auto, dlatego ja go odpuściłem i kupiłem s60. Którego z reszta sprzedaje właśnie :)
  • Odpowiedz
@piwakk: No popatrz wszyscy ludzie mają mieć takie marzenia jak ty

BUGATTI VEYRON, 4 żony z sztucznymi cyckami i pałac w Dubaju.

Oczywiście że moim autem MARZEŃ jest Ford Mustang z 1967 Eleonora - ale nigdy w życiu nie będzie mnie stać na taki samochód a co dopiero na tankowanie go.

Dlatego moim autem marzeń do zdobycia jest volvo v40.
  • Odpowiedz
@glos_zenady: Nie należy do sporych, ale przy moich 186cm złego słowa nie mogę powiedzieć. Ja siedzę wygodnie, nie brakuje miejsca w żadna stronę. Za mną tez ktoś usiądzie, siostry mojej różowej regularnie tam jeżdżą i wszystko się mieści.
Jak nie oczekujesz od tego auta bagażowych zdolności przewozowych i nie wymagasz spakowania bagaży na 2 tygodnie to zupełnie wystarcza. Bagażnik 380l, jak w kompakcie, tam najbardziej widać ciasnotę. A auto jest
  • Odpowiedz