Aktywne Wpisy
majkkali +446
Tywin_Lannister +74
Bez względu na nasze poglądy - jak gość cierpiący na demencję (i o charyzmie butelki) ma wygrać z jedną z najbardziej kultowych postaci historii współczesnej?
Ten zamach cementuje pozycję Trumpa jako światowej legendy jeszcze mocniej, a jego dzisiejsze zdjęcie z flagą w tle będzie kiedyś we wszystkich podręcznikach. Amerykanin przez duże A. Uosobienie amerykańskiego snu. Urodzony „winner”, który dokona czegoś historycznego i „odbije” Biały Dom w tak spektakularnych okolicznościach.
W Stanach mają #!$%@? na pragmatyzm. Liczą się emocje. Trump je dostarcza. Jego zachowanie po zamachu to było po prostu coś niezrozumiałego. Zamiast panikować dalej grał swoją rolę. Przeżył zamach i obrócił sytuację na swoją korzyść w ciągu kilku sekund. Być może to psychopata, może socjopata - nie zmienia to faktu, że gość jest chodzącą legendą.
GOAT
Ten zamach cementuje pozycję Trumpa jako światowej legendy jeszcze mocniej, a jego dzisiejsze zdjęcie z flagą w tle będzie kiedyś we wszystkich podręcznikach. Amerykanin przez duże A. Uosobienie amerykańskiego snu. Urodzony „winner”, który dokona czegoś historycznego i „odbije” Biały Dom w tak spektakularnych okolicznościach.
W Stanach mają #!$%@? na pragmatyzm. Liczą się emocje. Trump je dostarcza. Jego zachowanie po zamachu to było po prostu coś niezrozumiałego. Zamiast panikować dalej grał swoją rolę. Przeżył zamach i obrócił sytuację na swoją korzyść w ciągu kilku sekund. Być może to psychopata, może socjopata - nie zmienia to faktu, że gość jest chodzącą legendą.
GOAT
#polska #heheszki #bekazlewactwa #lewica #lewicowalogika #feminizm #logikarozowychpaskow #pieklokobiet
@juzwos: A na Kremlu pogoda jak?
Całe swoje życie podporządkowała jednemu celowi – chciała zdobyć jego miłość i każdorazową aprobatę. A on jej ją dawał lub odbierał, kiedy był w złym humorze albo coś mu się w jej zachowaniach nie podobało. Starszy od niej, niezadowolony ze świata, idealizował swój dawny związek. Ona zaś robiła wszystko, aby być dla niego nieodzowna – gotowała, obsługiwała, organizowała codzienne życie, tak żeby stał się od niej zależny. I starała się nie sprawiać problemów. Godziła się, pragnęła? seksu, w którym jest podległa, poniżana. Jednocześnie piła, ukrywając to przed nim, okaleczała się, w końcu zaczęła go zdradzać. Skończyło się to aktem przemocy z jego strony, po którym miała wszelkie prawo powiedzieć: me too.
Gdyby rozpatrywać to w kategoriach winy, winni byli oboje. Taka wydaje się perspektywa autorki. Chociaż dziś ktoś mógłby powiedzieć, że jest to victim
@hekktik: Przegapiłeś też moment, gdy prawicowa propaganda nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, ani historią.
@hekktik: No właśnie napisałeś. Nawet zacytowałem, byś się nie pogubił.
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bez kobiet, a więc dzieci, po kilkudziesięciu latach.
Cywilizacji nie budują kobiety.
Coraz gorzej was szkolą tam. Ale spoko, że sobie stopkę do postów dodałeś! Jeszcze troche i nauczysz się wiązać sznurowadła!
wykopowe stuleje: reeeeee
No bo przecież nie komentujecie bez przeczytania tekstu, prawda?( ͡° ͜ʖ ͡°)