Wpis z mikrobloga

@Maljevic: No ja mam tyle dobrze, że żyję bez dojazdów, do pracy mam 10 min pieszo. Ale to co się dzieje teraz w Polsce to masakra xd gdyby drożały tylko te kredyty to luz ale drożeje praktycznie wszystko
  • Odpowiedz
@RozbrykanyKartofelek: jest dokładnie tak, jak napisał @vertical
nie ma czegoś takiego ogólnie, że płacimy odsetki. Jak nadpłacisz powiedzmy 1k kapitału i 1k odsetek, to w najbliższej racie wartość odsetkową pomniejszy Ci o ten 1k nadpłacony.
Z kolei ktoś, kto chce powiedzmy nadpłacić 20k, to nie wrzuci tego w odsetki, bo maksymalnie na odsetki pójdzie tyle, ile wynosi rata odsetkowa (wartość zależna od dnia nadpłaty po ostatniej spłaconej racie). Ale
  • Odpowiedz
najbardziej mnie boli że naliczają mi procenty również od nadpłaty.


@newton82: Prowizja za wcześniejszą spłatę? Jeżeli tak to zwykle jest dużo niższa od obecnego oprocentowania kredytu.
  • Odpowiedz
@vertical PROCENTY. Dzień po spłacie raty koszty są najniższe, czym dalej tym wyzsze. Pytałem o to bank i tak mi napisano. Millennium.


@newton82: Zostałeś wprowadzony w błąd.

W zależności od banku stosowane są rożne systemy. W części z nich nadpłata księgowana jest wyłącznie na spłatę kapitału, przykładowo kredyt z saldem 100 000 zł po nadpłacie kwotą 40 000 zł będzie miał saldo zadłużenia 60 000 zł. Przykładem
  • Odpowiedz
@mako37: Przy kredycie 1500 żyłbym sobie spokojnie. Przy kredycie 2500 i perspektywach na wzrost zacząłbym się już trochę pocić.
Powodzenia Miras.
  • Odpowiedz
W niektórych bankach od nadpłaty zostaną odjęte naliczone odsetki. Zakładając, że suma odsetek za cały miesiąc to 1000 zł po nadpłacie dokonanej w połowie miesiąca od ostatniej raty naliczone odsetki wyniosą 500 zł (w uproszczeniu). Kredyt z saldem 100 000 zł po nadpłacie kwotą 40 000 zł będzie miał saldo zadłużenia 60 500 zł. Odsetki naliczone w kolejnej racie będą jednak mniejsze o 500 zł, a kapitał większy o tę kwotę. Przykładem
  • Odpowiedz