Pracował u posłanki Lewicy. "Zarabiałem 1400 zł, żyłem w ciągłym stresie"

Śmieciówki, mobbing, hipokryzja - tak w trzech słowach Kasper Piechatzek, były pracownik Wandy Nowickiej, opisuje współpracę z polityczką Lewicy. - Miałem wrażenie, że pracuję w firmie typu Januszex, gdzie liczy się tylko to, aby szef mógł kupić sobie nowy samochód - stwierdza.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
Przecież lewica jest taaaaka zaangażowana w bronienie praw pracowniczych i jest taaaka wrażliwa... ¯\(ツ)/¯
Lewak będzie popierał wpuszczanie nielegalnych imigrantów dopóki nikt nie będzie ich osiedla w tym samym osiedlu co on mieszka, bo to kto inny ma się potem użerać z problemami nie on, on to ma poprostu stać i z daleka udawać wybawce świata.
Podobnie z innymi aspektami, chce wysokich transferów socjalnych ale tylko wtedy gdy on
*Nie dotyczy elity lewicy.
@LegendarnyOdkurzacz: Po polsku to sie nazywa pozerstwo
No tak, a u mnie jako przedsiębiorcy to już luz, ja nie mam dużo pracy, wszyscy mogą pracować nawet i po 2 dni :)
Lewactwo to synonim hipokryzji, ci ludzie są obrzydliwi :/
@Ishvarta: czekaj co nam konfa zabroni? Czekam na przykłady
https://www.tiktok.com/@wandanowicka_/video/7335527542155119905