Wpis z mikrobloga

@Otter: niby śmieszne, ale prawdziwe życie, że ceny bułek w sklepie po obniżce podatków na żywność "spadły" z 0,29 gr na 0,55 gr i ogłaszają sukces, a paliwo 7,50 zł/l nikogo nie dziwi, kiedy jeszcze niedawno 5,29 zł/l było horrendalną ceną - nawet szkoda to komentować, ciekawe kto na to zapracuje, jak zginie większość tej masy pracującej, a reszta się wypnie tyłkiem, co sam zamierzam zrobić ;) super pomysł na gospodarkę,