Wpis z mikrobloga

Czasem myślę na #!$%@? ja poszedłem na techniczne studia kiedy mój mózg nie obsługuje rozszerzonej matematyki(o ironio podstawa to faktycznie banał i nawet taki matoł jak ja napisał ją na 90%) a historia i wos sam do łba wchodził
Z drugiej strony programowanie mi dobrze leży, ale jak widzę coś związanego z matmą/fizyką to mi mózg ścina i muszę to kuć 10x dłużej niż inni
Eh, jakbym nie mógłbym być stricte ścisłowcem/humanem a tak to wyszła jakaś dziwna mieszanka i mnie #!$%@? bierze na studbazie #gorzkiezale #jakzyc
Jeszcze do tego trzeba dodać że jedyne loszki jakie widzę to te z #tinder a na humanie byłoby dużo bab :< #przegryw
#studbaza
  • 7
  • Odpowiedz
@kacpervfr po pierwsze, rzadko w typowej pracy programisty będziesz potrzebował nietrywialnej matematyki.
Po drugie, jesteś jeszcze na studiach i możesz poznawać różowe w ramach studenckich imprez, więc nie marudź.
  • Odpowiedz
@kacpervfr: nie wiem czy mogę mieć coś do dodania nie będąc na studiach ale przykładowo w przygotowaniach do takiej matury z informatyki osobno wyróżnia się w informatorach i osobno ocenia się:
1. analizę problemu
2. znajomość algorytmów
3. znajomość składni języka
4. obsługę IDE
więc niedziwne że też rozgraniczasz matmę i kodowanie. Also dzielić można przedmioty na ścisłe i humanistyczne a nie ludzi. Więcej w https://depotuw.ceon.pl/handle/item/1471
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kacpervfr: u mnie odwrotnie. matmę rozszerzoną dobrze zdałem, na studiach daję sobie z tym radę, a okropnie się męczyłem z programowaniem na 1 roku jak miałem.
  • Odpowiedz
@LemurChmur wydarzenia/imprezy/koła zainteresowań organizowane z myślą o studentach. Zazwyczaj na terenie campusu uczelni czy w pobliżu. Plus domówki ludzi z grupy/roku. Dopóki się nie ma na głowie stałej pracy, warto korzystać, w późniejszym życiu nie ma tylu przystępnych opcji poznawania ludzi.
  • Odpowiedz