[AloneShooter]

Wszyscy robiący zamieszanie z Czarnobylem, że nie jest niebezpiecznie, więc napromieniowanie Rosjan to fejk to mogą przemyśleć swoje stanowisko. Tak, jak chodzicie po ulicy jest bezpiecznie. Jak kopiecie w miejscu, gdzie coś zostało dla bezpieczeństwa przysypane ziemią to bezpiecznie nie będzie.

W sieci pojawiły się zdjęcia okopów kopanych w Czarnobylu.

#czarnobyl #rosja #ukraina #ciekawostki

[Brakus]

Oczywiście od razu nie zdechnął , ale objawy mogą wychodzić latami.

[pablum]

@AloneShooter: to nie chodzi o to, że wykopiesz dół i umrzesz bo promieniowanie - chodzi to, że siedzisz w tym dole prawie na gołej dupie (bo mija miesiąc a dostałeś parę kaleson i 3 pary majtek), w dole jest woda, pada deszcz, woda paruje i opada w codziennym cyklu a błona śluzowa odbytu łapie wszystko jak usteczka fiuta - potem saszka źle się poczuł, pożygoł się, blady się zrobił i przestał

[AloneShooter]

@pablum: made my day.

[jakub-krzewicki]

@pablum: świecący incydent kałowy ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Pepe_Roni]

@AloneShooter: bez tego ruscy wyglądają jak mutanty

[franaa]

@pablum: Nie zapominaj o pyle który podnosi się podczas kopania i który non stop wdychasz. To ponoć załatwia najszybciej.

[Lardor]

@AloneShooter: no dobrze, ale nie ma żadnego potwierdzenia jaka tam jest radiacja nikt nie mierzył, i wieści z Rosji o napromieniowaniu to moim zdaniem jeden wielki fake news. To samo się dzieje, jak są pożary lasów w Czarnobylskiej strefie które występują praktycznie co rok, to zawsze media straszą radioaktywną chmurą. Tak jak piszę media zawsze straszą jak coś się lekkiego stanie w strefie. Siedzę w temacie Czarnobyla lata, wybierałem się w

[Lardor]

@AloneShooter: https://www.facebook.com/Napromieniowani/

[AloneShooter]

@Lardor: znam ich, kolega był w Czarnobylu, sam chciałem się wybrać, ale nie pojadę już raczej przynajmniej przez kilka lat. Napromieniowani to eksploratorzy, badacze, a nie wojskowe trepy i komentują z tego punktu widzenia. Nie chodzili po zonie na przypał bez liczników, nie kopali saperkami w gruncie, ani nie napełniali urobkiem worków do budowy stanowisk. Brudne ciuchy płukali bądź utylizowali, a nie siedzieli w nich tygodniami. W strefie zaleca się nie

[adableble]

, kolega był w Czarnobylu, sam chciałem się wybrać, ale nie pojadę już raczej przynajmniej przez kilka lat. Napromieniowani to eksplor

@AloneShooter: ja byłam 3 lata temu na mjaówkę w zonie, jadłam nawet na stołówce dla pracowników elektrowni i utrzymania. Ludzie tam pracujacy moga jakos 2 tyg tam przebywać a potem na kilka tygodni do domu. W czasie przejazdu przez Czerwony Las czujniki które ludzie mielie przy sobie w autokarze mocno

[poprostumort]

Założyli, że na miejscu nikt nie robił nic głupiego.

@AloneShooter: I to najlepiej podsumowuje sceptyków. Zakładają że nikt nie robi nic głupiego, podczas gdy ruska armia pokazała wiele dowodów że najpierw robią później może pomyślą.

[AloneShooter]

@adableble: może się minęliście - tez był gdzieś w tych ramach czasowych :) słyszałem, że żarcie na stołówce jest prima sort, dobre i do oporu :)

[AloneShooter]

@poprostumort: o to mi właśnie chodzi. Zona ogólnie jest w miarę bezpieczna pod warunkiem przestrzegania zasad i tu „Napromieniowani” ogólnie mają rację - zachowując się normalnie i przy okazji kontrolując miernikiem swoje położenie nic się nie stanie.

Ale weźmy teraz przypadek prostego Saszy ze szkółki z Władywostoku. Nie uczyli go o promieniowaniu, a o katastrofie być może nawet nie słyszał. Munduru w warunkach bojowych od dwóch tygodni nie sciągał. Rotuje kilka