Wpis z mikrobloga

@JustPrzegryw:

kiedy ktoś mnie za dzieciaka pochwalił albo dał komplement to czułem po prostu że mnie to przerasta


miałem bardzo podobnie, napiszesz coś więcej na ten temat? Przykład takiej sytuacji? Bo nie wiem czy chodzi nam o to samo
  • Odpowiedz
  • 2
@JacekJaworzec jeśli chodzi o samo uczucie to sam nie wiem jak to nazwać, ale coś jakby beznadzieja czy też jakbym na to nie zasłużył. Nie potrafię przyjąć tego do siebie że ktoś mnie pochwalił czy powiedział komplement.
  • Odpowiedz
@soyunmago: @JustPrzegryw: chyba mówimy o takim zawiedzeniu, że przecież to co zrobiliśmy to normalna czynność której się nie chwali, a nas chwalą, to jesteśmy upośledzeni - u mnie to działało na tej zasadzie. Albo doszukiwałem się w takich pochwałach ironii/chamskiego wbijania szpileczek. Mieliscie podobnie?
  • Odpowiedz