Wpis z mikrobloga

#szukampracy #it
Jak to jest. Znam mega zdolne, typu piszą kod wydajniej, szybciej niż cała reszta zespołu, mają świetne pomysły, do tego są absolutnie, absurdalnie uczciwe, lojalne wobec firmy do granic możliwości. Ale wiecznie obrywają, zarabiają tak śmiesznie pieniądze, że wstyd pisać. Nie potrafią się sprzedać. Jak trzeba to ciągną cały projekt, ale same na lidera się nie zgłoszą. Wszystkie swoje umiejętności zaniżają... Przykładowo: Wszystko po angielsku rozumieją, robią sobie test i wypadają C2, rozmawiają jak native, a uważają się za niepełny B2:D bo na co dzień mało rozmawiają i piszą :D
I doskonale wiem, że taka osoba sama żadnej roboty dobrej sobie nie załatwi, na rozmowie kwalifikacyjnej wypada blado, jej CV jest blade. Bo jest zbyt skromna i uczciwa, więc przegrywa.
Także jeśli ktoś szuka #tester najlepiej zdalnego to mam naprawdę wymiatającego kandydata. Dekada lat doświadczenia w różnych projektach. Skończone dwa kierunki w tym informatyka.
Znam nawet kilka podobnych osób niektóre nawet z doktoratami potrafiące ogarnąć wszystko. Robiące rzeczy naprawdę niesamowite do tego solidne, pracowite, niczego nie robiące na odwal się. Nie rozumiem tego świata. Z drugiej strony szukasz kogoś sensownego do praca od zaraz i narzekania na słabych kandydatów z nierealnymi wymaganiami... WTF
#praca #korposwiat #korpobaza
#korporacja #testerzy
  • 11
@DanielWellington: Umiejętności miękkie to też są umiejętności. Dobry tester ich potrzebuje. Jak ktoś zaniża swój poziom to nie jest "uczciwy" ani "skromny".

Na pewno są zawody w których taka osoba się świetnie sprawdzi, ale są też takie do których się nie nadaje. Pozwól firmie zdecydować, zamiast ukrywać wady kandydata.
@Dibhala: ja bym jeszcze do tego dopisał gadanie najbliższych w stylu "ale po co chcesz zmieniać? masz tutaj pewną robotę przynajmniej, nadal Ci mało? i tak kasy jak lodu zarabiasz". No i jak taka osoba to bierze do siebie to siedzi w jednej firmie kilkanaście lat mimo iż ma potencjał podwoić swoje zarobki w krótszym czasie.