Wpis z mikrobloga

Taka ciekawostka, do 1976 roku między Hotelem Katowice a pomnikiem powstań śląskich w Katowicach stały stare pruskie zabudowania tzw "dworku Wincklerów", bardzo zacnego rodu, właścicieli między innymi zamku w Mosznej oraz pałacu w Bytomiu-Miechowicach. W 1976 pewien prominentny komunista, towarzysz Zdzisław Grudzień stwierdził, że należy uprzątnąć te "pruskie śmieci" i cała ta zabudowa zniknęła z powierzchni ziemi. Planował tez zburzyć cały Nikiszowiec, który przetrwał dzięki apelom Jerzego Ziętka. Prawdopodobnie też dzięki panu Grudniowi zburzono kwartał kamienic na placu Kościuszki w Bytomiu #katowice #slask #architektura #historia
Pobierz PieronWoBistDu - Taka ciekawostka, do 1976 roku między Hotelem Katowice a pomnikiem p...
źródło: comment_1648893567vBkVrSpgPldOu5z5jpPZum.jpg
  • 9
no na pewno świetnym pomysłem jest burzenie zabytkow i zabudowywanie ich blokami z wielkiej płyty, bardzo po polsku, narodowo xD


@PieronWoBistDu: > dokładnie tak, w pierwszej kolejności należy #!$%@?ć Paryż, Rzym i Pragę, na co nam kupa starego gruzu

@MacAron: Przecież to nie jest wyłącznie polskie myślenie xD

Taki Paryż też przeszedł różne przebudowy, uzasadniane właśnie względami przestrzennymi. I przy tej okazji wyburzono właśnie sporą część miasta. Trzeba mieć na