Wpis z mikrobloga

Obejrzałem rozmowę Zychowicza z Bartosiakiem i mam parę merytorycznych uwaga, bo wg mnie dr Bartosiak kompletnie się już pogubił i zapętlił w defetyzmie i nakręcił w retoryce strachu. Kilka tez, z którymi chciałbym podyskutować:

"Wojna na terenie Polski może być za pół roku, rok" - tu padł nawet termin grudnia 2022 r. Wojna z kim? Z tą Rosją, która ugrzęzła na Ukrainie, przez ponad miesiąc nie zdobyła żadnego dużego miasta i nie ma za bardzo zdolności mobilizacyjnej by wpuścić kolejny rzut, który dałby jeszcze jakiekolwiek nadzieje dla ruskich na kierunku kijowskim? Czym ona ma tę Polskę atakować, pługami? Oczywiście trzeba się szykować na wojnę z Rosją (która pewnie nie nadejdzie) i zbroić, ale ryzyko takiej wojny w dającej się przewidzieć przyszłości jest minimalne.

"Europa jest słaba, nie liczy się jako gracz, Niemcy nie mają interesu w obronie Polski przez to jak silnie związani są z Rosją" - pardon my French, but what the fuck? PKB UE jest większe niż USA czy Chin, a gdzie w ogóle mówić o żałosnym PKB rosyjskim, Niemcy inwestując w armię te 2% swojego PKB (i rzucając dodatkowe 100 mld euro na już) za kilka lat będą mieli lepszą armię niż rosyjska i to już wynika z samych liczb, bo wydadzą na nią więcej niż Rosja wydawała przez dekadę (a do tego mają dostęp do lepszego, bo natowskiego, szkolenia i sprzętu). No ale w takim razie - może nie mają interesu by nas bronić? Otóż Niemcy owszem mają spore koneksje surowcowe z Rosją, ale są one niczym przy wymianie handlowej z Polską, która jest ich partnerem biznesowym nr 1. Słaba Polska, Polska w stanie wojny, w której nie można inwestować, z którą nie można handlować to absolutny koszmar dla Niemiec. Dlatego m.in. inwestują w armię, chcą nas obejmować żelazną kopułą, etc. Oni nie chcą wojny u swoich bram, która tak mocno uderzyłaby w ich interesy.

"Biden powiedział zero konkretów, nie zadeklarował objęcia nas parasolem nuklearnym, nie przekazał żadnych jednostek" - po pierwsze wschodnia flanka została wzmocniona (dodatkowe oddziały w Rumunii, na Węgrzech i w Bułgarii, u nas już są), po drugie nie musiał nic mówić o parasolu atomowym u nas, bo mówił wielokrotnie, że odpowiedź amerykańska na jakikolwiek atak na państwo NATO spotka się z symetryczną odpowiedzią, po trzecie takie przemówienia nie są od tego by takich deklaracji udzielać - przecież jakby on na Zamku Królewskim zaczął gadać o atakach nuklearnych na Polskę, na które szanse są mikroskopijne to zasiałby u nas tylko niepotrzebną panikę, co byłoby w oczywistym interesie Kremla. A od szczegółów w kwestii wschodniej flanki będzie szczyt NATO w czerwcu. Takich rzeczy nie deklaruje się podczas tego typu przemówień, a przemówienie było i tak naprawdę ostre retorycznie.

Reasumując wg mnie rozmowa była kiepska, niemerytoryczna, nastawiona na tanią sensację. Wątek przepływów żywności był ciekawy, ale dr Bartosiak potraktował go macoszemu fiksując się na pszenicy (może w ich raporcie jest więcej ciekawych wniosków, nie wiem nie czytałem). Można nie lubić Jarosława Wolskiego, ale trzeba mu oddać, że jest dużo bardziej merytoryczny i racjonalny w tego typu ocenach, nastawienie Bartosiaka na "postraszenie widzów" (sam o tym powiedział na wstępie) jest wg mnie tanią pogonią za sensacją i oczywiście daleki jestem od hejtu, bo to inteligentny facet, którego dobrze się słucha, ale bardzo chciałbym by ktoś zakontestował jego powyższe tezy, z którymi nawet taki laik jak jestem w stanie polemizować (i robi to większość eksperów).

#bartosiak #ukraina #wojna #wolski #zychowicz #rosja
  • 108
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DonMisiek1906: ale Ty dyskutujesz trochę sam ze sobą, bo akurat argumentu o złym wydatkowaniu w polskiej armii nie podważałem, bo i nie mam do tego kompetencji (żadnych), podważyłem to z czym osobiście się nie zgadzam i starałem się to uargumentować, natomiast Ty piszesz o tym aspekcie, którego akurat nie podważałem, a nie odniosłeś się do moich zarzutów (poza stwierdzeniem że są niemerytoryczne). Sorry, ale trochę "ale to Ty dzwonisz" tutaj
  • Odpowiedz
nie skreślam planu Bartosiaka, choć wg licznych ekspertów (nie tylko Wolskiego), koncepcja ANW ma masę luk.


@libri888: ciężko polemizować z twoimi "merytorycznymi" tezami skoro są wygłaszane w stylu propagandy tvp: "istnieją głosy, że koncepcja Bartosiaka ma masę luk". Nikt nie mówi, że ich nie ma, ale wskaż te luki. To co piszesz to nie jest merytoryczna dyskusja bo w skrócie mówisz, że koncepcja ANW jest głupia, ale ani nie mówisz gdzie, ani jak ją poprawić. A już w ogóle przemilczasz kwestie budżetowe, odpływ kapitału inwestycyjnego oraz to co powiedziałem o tym jak działa zastraszanie.

Również same cytaty są wyjęte z kontekstu. Podaj proszę gdzie dokładnie Bartosiak mówi
  • Odpowiedz
Również same cytaty są wyjęte z kontekstu, podaj proszę gdzie dokładnie Bartosiak mówi to:


@DonMisiek1906: no dokładnie w tym materiale, który opisuję xD.

Powiedziałem, że z ANW nie będę polemizował, bo nie mam ku temu kompetencji, ale czytam głosy krytyczne i dla mnie brzmią sensownie, nie należę do osób, które będą dyskutowały o czymś na czym się nie znają, na militariach nie znam się wcale, na geopolityce lepiej. Chcesz krytyki
  • Odpowiedz
@DonMisiek1906: kurczę, ale znowu fragmentarycznie podchodzisz do mojej wypowiedzi :D. Rodzielmy dwa wątki jakby:

1) projekt ANW Bartosiaka - nie znam się na tym i nie mam kompetencji by go oceniać, nie chcę drążyć tego tematu, znam główne założenia, znam podstawowe głosy krytyki (nie tylko ze strony w/w, ale mniejsza z tym). Jeśli jest jak piszesz, czego nie mogę zweryfikować - to okej.

2) tezy Bartosiaka z konkretnego odcinka -
  • Odpowiedz
@DonMisiek1906: ale... czemu :D? Wydaje mi się, że prowadzę rozmowę kulturalnie, no ale jak każdy człowiek nie mam czasu by oglądać drugi raz materiał który oglądałem kilkanaście godzin temu po to by przekonać innego wykopka, że słowa, które padły padły. Jaki mam w tym interes? Naprawdę wystarczy obejrzeć materiał, z tego co pamiętam były na pewno w drugiej połowie materiału, więc masz mniej oglądania. Peace.
  • Odpowiedz
@libri888: używasz manipulacji. Cytujesz jakieś zdanie, które nigdy nie padło. Konwencja dyskusji Bartosiaka polega na tym, że on podaje różne scenariusze i dyskutuje o ich efektach. To, że sobie wybrałeś jakieś zdanie, że Rosja nas zaatakuje militarnie w grudniu jest kompletnym wypaczeniem tej formy dyskusji. W lutym wszyscy mówili, że niemożliwym jest atak Rosji na Ukrainę, a jednak się zdarzył. Bartosiak wspomina o tym, że w grze jest nie tylko
  • Odpowiedz
@DonMisiek1906: jesteś demagogiem, nie powoływałem się na Wojczala w żadnym aspekcie (poza wymienieniem go jako krytyka ANW) i pisałem, że do wojny trzeba się szykować i trzeba się zbroić, podkeśliłem to dwukrotnie:

"Oczywiście trzeba się szykować na wojnę z Rosją (która pewnie nie nadejdzie) i zbroić"
"należy się rozsądnie zbroić, umacniać sojusze i zabiegać o jak największą obecność wojsk natowskich"

Po prostu nie godzę się z retoryku siania strachu i
  • Odpowiedz
Z tą Rosją, która ugrzęzła na Ukrainie, przez ponad miesiąc nie zdobyła żadnego dużego miasta i nie ma za bardzo zdolności mobilizacyjnej by wpuścić kolejny rzut, który dałby jeszcze jakiekolwiek nadzieje dla ruskich na kierunku kijowskim?


@libri888: cytat o tej wojnie dotyczył problemu skokowego wzrostu liczebności WP, który obniżył by zdolność bojową na długi czas, w tym sensie, że nie powinno się tego robić w takim okresie.

Ale spoko, odnosząc się do meritum- Rosja nie ma zdolności przy ich obecnym stanowisku politycznym. Jeśli zmienią podejście i pójdą w powszechną mobilizację, to zdolności się
  • Odpowiedz
Fakt, wojna w tym okresie jest mało prawdopodobna, ale atak na Ukrainę w tej formie też był dla mnie mało prawdopodobny.


@selflessness: No tak, ale był przewidywany, poza tym nie ma co wyciągać wniosku, że skoro jedna nieprawdopodobna rzecz się wydarzała (i wypaliła w ryj Rosjanom, bo cel strategiczny wydaje się atm niemożliwy do osiągnięcia bez mobilizacji) to zaraz wydarzy się kolejna, jeszcze bardziej nieprawdodobna.

Ale kto powiedział, że interesy Niemiec w Polsce byłyby zagrożone przy rosyjskim
  • Odpowiedz
Fakt, wojna w tym okresie jest mało prawdopodobna, ale atak na Ukrainę w tej formie też był dla mnie mało prawdopodobny.


@selflessness: Trza było czytać Wolskiego, o mobilizacji Rosjan i zbliżającej się wojnie pisał już w listopadzie ( ͡ ͜ʖ ͡)
Edit: Zapomniałem, że masz bana na OPro, przepraszam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Edit: Zapomniałem, że masz bana na OPro, przepraszam ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Dodwizo: i to za darmo!! xD
Co do ataku, to wiedziałem, że będzie, bo pisał Muzyka i widać było jak przebiegały negocjacje ze strony RU, ale nie sądziłem, że Rosjanie otworzą tyle kierunków takimi małymi siłami.

A to niemiłe. Polemizować może każdy, na tym polega dialog, do którego zachęcam, to że mamy inne zdanie nie znaczy, że mamy sobie prawo odbierać ich merytoryczną wartość, nawet
  • Odpowiedz
@libri888: Walka szurów. Dlaczego tylko na wykopie bierze się to na poważnie? Nie wiem, ale domyślam się, że wykopują to ci sami dyskutanci, co wcześniej pieprzyli o tym, jak gates z Sorosem przejmują świat za pomocą szczepionek. A jeszcze wcześniej o 5g i chemitrails. Czyli że de fakto gównem podniecają się osobniki o inteligencji... mówiąc delikatnie lvl konfederacja.
Na wiki czarno na bialym:
NiespodziewanaRiposta - @libri888: Walka szurów. Dlaczego tylko na wykopie bierze się...

źródło: comment_1648899268N2dt1KY55ErXpORHxhqH8i.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Zrobienie z nas zagrożonej strefy buforowej zahamowałoby rozwój gospodarczy i wzrost płac co w mojej ocenie pasowałoby Niemcom. Mieliby zagłębie taniej siły roboczej, gdzie niski koszt produkcji balansowaliby podwyższaniem kosztów energii.


@Svalbard: Żebyś miał zagłębie taniej siły roboczej musiałbyś zlikwidować Shengen, żeby ludzie musieli w tym zagłebiu pozostać. Przy swobodnym przepływie ludności, towarów i usług nie da się utworzyć takiego zagłębia.

Niemcy i Francja były zdecydowane budować układ kontynentalny z
  • Odpowiedz
to jest fałszywa alternatywa. Bez zaangażowania USA w tej części świata Rosja byłaby po prostu włączona w ten projekt, ze swoim rynkiem zbytu na niemieckie i francuskie produkty przemysłowe i technologie w zamian za surowce i trochę siły roboczej. W takim przypadku nasz opór dałoby się zdusić i bez wojny.


@selflessness: No i z tym nie do końca się zgadzam. Może bym się zgodził, że to realny scenariusz gdyby plan
  • Odpowiedz
Wojna na terenie Polski może być za pół roku, rok

@libri888: Nie powiedział nic takiego, mówił, że póki imperialna Rosja istnieje, jest to kwestia czasu. Więc tutaj kłamiesz
  • Odpowiedz
"Europa jest słaba, nie liczy się jako gracz, Niemcy nie mają interesu w obronie Polski przez to jak silnie związani są z Rosją" - pardon my French, but what the fuck? PKB UE jest większe niż USA czy Chin, a gdzie w ogóle mówić o żałosnym PKB rosyjskim, Niemcy inwestując w armię te 2% swojego PKB (i rzucając dodatkowe 100 mld euro na już) za kilka lat będą


@libri888: Mówił
  • Odpowiedz