Wpis z mikrobloga

Pytanie do Mirków i Węgierek. Bardzo proszę napiszcie w komentarzu jakie waszym zdaniem, na dzień dzisiejszy są "dobre" zarobki w Polsce. Chodzi oczywiście o kwoty netto w PLN, czyli na rękę. Dostałem zadanie z pracy zweryfikować standard wypłaty chodź to nie moja broszka. Trzeba to trzeba. Place złotem i dobrym słowem.

Bubsy3D - Pytanie do Mirków i Węgierek. Bardzo proszę napiszcie w komentarzu jakie wa...

źródło: comment_1648842436jviT6vVrsTcc0AJGOu0zy8.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bubsy3D: Ważne jest to ile ci zostaje po wszystkich opłatach niezbędnych do życia takich jak mieszkanie/jedzenie/paliwo/leki. Po odjęciu od pensji tych wydatków uważam że około 4-5k jest wystarczające do spokojnego życia
  • Odpowiedz
@Bubsy3D: to zależy gdzie i czy mieszkasz sam, z różową i czy macie dzieci.
W dużym mieście miesięcznie wygląda to tak"
- mieszkanie to 3k: wynajem + rachunki (ew kredyt + rachunki)
- żarcie 1,5k za każdego dorosłego
- samochód - 1k (500 utrzymanie/paliwo, 500 amortyzacja)
- zdrowie - średnio 100zł miesięcznie do 30 roku życia, 200 miesięcznie do 50 roku życia,
  • Odpowiedz
@mr_D: Fakt ja w swoich obliczeniach nie wziąłem pod uwagę dzieci. Z nałogami 8k na 2 dorosłe osoby 10 na 2 osoby plus dzieciak to już na takim normalnym poziomie. Oczywiście jak ktoś ma leasing 3k to już jego decyzja.
  • Odpowiedz
@Bubsy3D: Jak rozmawiam z ludźmi z małego miasteczka to zarobki na poziomie 8 tysięcy uważają jako bardzooooo dobre. Dla mnie dobre to przynajmniej 15k i mówię to z własnego doświadczenia jako osoba, której zdarza się zarabiać 30k. Przez dobre zarobki rozumiem, że stać Cie na samochód z salonu, fajne wakacje i spłacanie kredytu na dom, a jeszcze pare złotych zostaje.

@Cyklon-Be: zarabiasz więcej to wydajesz więcej i cieszysz
  • Odpowiedz
@Cyklon-Be @saycool

Zarabiam znacznie więcej niż 10k ale nie mając dzieci i nie mieszkając w centrum Warszawy, spokojnie tyle wystarcza, żeby żyć na dobrym poziomie i jeszcze coś odłożyć, oczywiście, jeśli jesteś zakredytowany pod korek, spłacasz samochód i zamawiasz dietę pudełkowa to może być ciezko. Realnie licząc za jakieś 5-7k normalnie żyjesz nie żałując sobie specjalnie na jakieś ciuchy, dentystę czy inne pierdoły a resztę odkładasz.
  • Odpowiedz
@Arintor Jakieś dwa lata temu podliczyliśmy z żoną paragony za cały miesiąc i wyszło, że utrzymanie 4 osobowej rodziny (2 małych dzieci) to około 7-8 tysięcy. Kwota bez kosztów wynajmu mieszkania/domu. Przypuszczam, że teraz się to zbliża do 10k.
  • Odpowiedz
Wynająć mieszkanie 40m2


@Cyklon-Be: To nie jest normalnie żyć. 40m2 na dwie osoby to brak przestrzeni na wszystko. To chów klatkowy, a cały czas mówimy o "dobrej" sytuacji.
IMO przy 10k dopiero możemy rozmawiać o normalnym życiu, fajne 80m2 lub zwykły dom nie za daleko to wydatek rzędu 1mln zł. Nawet przy 10k trzeba z 20 lat odkładać na takie mieszkanie lub zakredycić się na max
A co dopiero wakacje
  • Odpowiedz