Aktywne Wpisy
smutny_kojot +22
To wszystko nie skończy się dobrze. Ludzi #!$%@?ło. Ale tak to jest, jak nie było wojny od 80 lat i nawet plemniki januszy zapomniały już, żeby przekazywać pioterkom i oskarkom podstawową informację, że wojna to ostateczność i nic dobrego nie przynosi poza zyskami tych, którzy pociągają za sznurki. Ludzie sami się muszą znowu o tym przekonać na własnej skórze, żeby wystarczyło serum mądrości na kolejne 80 lat. A jak ktoś myśli, że
italia__ +664
Czyli jako że jestem już starym człowiekiem, który póki co jeszcze może, to na 34 urodziny 340km. Pijcie ze mną Doppelherz. Może do 40 jakoś dociągnę ten styl. Ogólnie bardzo miły urodzinowy wyjazd z drożdżówkarzami. Wymyśliliśmy ze względu na pogodę traskę Węgliniec - Kąty Wrocławskie, która normalnie miałaby ze 150km, ale że i tak chciałem zrobić te 340, to pod gminki dla chłopaków i moje kwadraciki narobiliśmy zawijasów. Toteż o 4 pobudka i o 4:38 pociąg z Wrocławia do rzeczonego Węglińca. Nie pomogło to w wyspaniu się w żaden sposób.
Albo nam się to udało rysując trasy, albo taka okolica, bo praktycznie zero rzeczy, którym warto zrobić zdjęcie. Okolica wybitnie nieciekawa i tak dużo #!$%@? asfaltów że się w pale nie mieści. Chyba z 250km na 340, to muldy, dziury, w jedną ogromną, już w nocy na DW wpadliśmy we trzech. Ja i @fenter tylko obiliśmy sobie dupy, a @Mortal84 złapał snake'a.
Skład nieco zmienny, bo @eddicsson tylko łapała nas momentami na trasie, @cherrycoke2l towarzyszył nam do 170km do Legnicy, a @Cymerek skrócił troszkę końcówkę, bo i tak swoim 280km niemalże podwoił tegoroczny kilometraż. Całą trasę zrobił jeszcze @fenter i @Mortal84. Wieczorem na noclegu wypiliśmy piwka za moje starzenie się. Choć wszyscy niewyspani, więc przesadnie długo nie świętowaliśmy. Dołączyłem Środę Śląską na zielono i powoli zmierzam ku Legnicy i Zielonej Górze.
Dzień wcześniej przyjechałem pociągiem i przed piwkiem z Wrocławiakami zdążyłem zrobić seteczkę, żeby zazielenić Brzeg Dolny. A dzień później już tylko z @Cymerek i kawałkiem z @fenter z Wałbrzycha do Wrocławia setka na rozruszanie nóg po 300.
Max square: 75x75
Max cluster: 17231
Total tiles: 52367
#rowerowyrownik #kwadraty #rower #300km #metaxynarowerze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@metaxy: Nogi cię nie bolą? Czy po prostu ciągle bolą i już się przyzwyczaiłeś :)
@dybligliniaczek: raczej to drugie. Ale jak to mówią "jak boli to rośnie".
@ikov: na mnie cały czas czeka maraton, ale nie mogę się zmotywować. Co miesiąc od 2.5 roku biegam półmaratony i nawet na luzie, ale to granica mojej cierpliwości (i możliwości) do biegania.
@metaxy: które mózgowce zaproszeni na piwo przyszli z cydrem? xD
@siepan: jak dla mnie to mogli przyjść nawet z herbatką. Towarzystwo się liczy, a nie co kto do gardła leje.
@ha-mir: a dziękuję serdecznie.
@stam: już niedługo, bo brakuje mi 2 kwadratów między Smolcem, a Pietrzykowicami.
@stam: sami do końca nie wiedzieliśmy, gdzie śpimy. Dzięki, oby takie właśnie było.
@ikov: cały czas biegam z podcastami lub muzyką i nawet nie wyobrażam sobie inaczej, bo idzie się zanudzić, szczególnie biegając w mieście.
@Im_from_alaska: ogólnie to nawet byliśmy w sklepie na Podgórzu i faktycznie
@Kaloryfe: trochę tak, trochę nie. Ale ogólnie czuć, że to już nie 20+.