Wpis z mikrobloga

  • 1315
Warszawa, Zacisze.
Od dwóch lat chodzę po tej okolicy na spacery, od tego też czasu auto stoi jak stało.

Podobnie dziwny duży dom który ma potencjał ale wygląda jakby nie widział choćby odświeżenia od jakichs 30 lat. Chyba opuszczony.

Zawsze ciekawią mnie takie historie.
Wygląda jakby ktoś miał w latach 90 fajne życie, duży dom w Warszawie, oczojebne żółte sportowe auto, i nagle coś się zatrzymało...

Zastanawiam się co mogło się stać, że nie ma nawet komu się tym zająć, nawet wprowadzić tego auta do garażu.

#warszawa #carboners #zycie #
kmlbnd - Warszawa, Zacisze.
Od dwóch lat chodzę po tej okolicy na spacery, od tego te...

źródło: comment_1648362722dwO99YKeJ1on8NF9c3kL1G.jpg

Pobierz
  • 130
  • Odpowiedz
naprawdę słabo się orientujesz we własnej branży, bo ja x tego korzystałem


@MrMate: w jaki sposób z tego korzystałeś? Twierdzisz, że można było kliknąć na informacje o dowolnej działce na geoportal.gov.pl i w ten sposób dostawałeś informację o konkretnym numerze KW dla tej nieruchomości?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@pernikovy_tatko: tak. Gdy wybrałeś odpowiednią mapę i kliknąłeś informacje dostawałes nr księgi wieczystej. A potem dzięki temu mogłeś sprawdzić wszystko co chciałeś.
  • Odpowiedz
@realizta: Fury na czarnych blachach są ciekawe zawsze. Nawet nudne Seicento czy inne Felicje. Coraz mniej ich, a każda jest z jakąś(ciekawszą bardziej lub mniej historią). Golf II niby nic ciekawego, ale jak stoi w stanie idealnym do dziś a na blachach pieczątka z 92 roku to staje się ciekawszy. Albo udało mi się trafić na parkingu BMW E34 z 1990 roku na szczecińskich blachach. No to musiało być ciekawe
  • Odpowiedz
@kmlbnd: to jest auto ojca mojego kolegi. Nie chce sprzedać za nic. Jakieś 15 lat temu jak nas przewiózł po ul. Radzyminskiej to do teraz wspominam. Nawet kiedyś jeździł na 1/4 mili. Zawsze były z nią problemy i sporo się psuła. Taki urok tych silników.
  • Odpowiedz