Wpis z mikrobloga

@Aiden7: ten sezon Jazdy o życie jest tragiczny... Jak z tak dobrego sezonu F1 zrobili takie coś? Tam prawie wszystkie akcje na torze są pomieszane albo pokazane inaczej niż to miało miejsce w rzeczywistości. Ostatnim świetnym odcinkiem był odcinek o wypadku Romka pod koniec 3 sezonu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 32
@Aiden7: lepiej, że Netflix pokazał jakby to Max był winny. Puścili tylko te słowa Hamiltona, że to Verstappen na niego wjechał i że on był z przodu a wszystko okrasili p----------m Buxtona na początku, że Max jest agresywny a Lewis jeździ czysto jak nikt, żeby widz nie miał wątpliwości, kto zawinił ( ͡° ͜ʖ ͡°) paskudne chuje
  • Odpowiedz
  • 11
lepiej, że Netflix pokazał jakby to Max był winny. Puścili tylko te słowa Hamiltona, że to Verstappen na niego wjechał i że on był z przodu a wszystko okrasili p----------m Buxtona na początku, że Max jest agresywny a Lewis jeździ czysto jak nikt, żeby widz nie miał wątpliwości, kto zawinił ( ͡° ͜ʖ ͡°) paskudne chuje


@Tasde Bzdura. Wyraźnie było pokazane, że to Hamilton był winny kolizji
  • Odpowiedz
@Tarec: Co? xD Pokaż mi w której minucie Buxton krytycznie się wypowiada o tym zdarzeniu, bo ja nie przypominam sobie, żeby po pokazaniu wypadku jeszcze go pokazali. Hornera pokazali jak łaził i płakał, że Max prawie nie zginął i powinni wykluczyć Hamiltona, o sędziach powiedzieli tylko tyle, że dostał 10 sekund kary. Przez cały czas pokazywali tylko Hamiltona, który mówi, że on był z przodu, że zostawił miejsce i że
  • Odpowiedz
  • 1
@Aiden7 to i tak pikuś przy manipulacji w ostatnim odcinku gdzie wprost mówią że hamilton został okradziony z tytułu. A decyzja sędziów była celowo na korzyść maxa
  • Odpowiedz
@Pitu33: Ogólnie to zrozumiałe - robią wszystko pod jedynego czarnego kierowcę w stawce, a do tego jedynego tak bardzo p----------o na punkcie vege/LGBTQ+ i innych fajnych propozycji społecznych na pokaz. Taki obraz społeczeństwa zgniłego zachodu i stanów.
  • Odpowiedz