Wpis z mikrobloga

@sneakystairs: ja już mam. Połączenie cytrusów z lekko słodkawymi kwiatami. Bdb świeżak na lato. Trochę unisexowy skręcający w męska strone. Dzisiaj wystawię stragan z nim po 0.75zl/ml bo ze wszystkich osób co się deklarowały tylko jeden Mirek wziął
  • Odpowiedz
@dr_love: @loopie96: @sneakystairs: no i przyszedł, otwarcie jest gicior, czuć tam dość mocno figę ale nie jest ona taka ziemista i obrzydliwa/babcina jak w ferrari noble fig. Wg mnie przypomina figę z adp fico amalfi - ogólnie cały zapach jest w klimacie tego adp (zielono) i trochę momentami zalatuje tym hermesem mediteranee - jednak nie ma tu (zbyt) mocnej nuty liści pomidora i zapachu szklarni. Taka bardziej noszalna wersja hermesa imo.

Z daleka bardziej pachnie tymi adp/hermesem a z bliska faktycznie jest efekt ginu z tonikiem (na drydownie to znika). Wiadomo że fico amalfi jest kotem jeśli chodzi o kompozycje, ale tutaj zapach trzyma chociaż te 2-3h. Szkoda ze nie mam adp pod ręką żeby dokładniej porównać, ale 3am wydaje się ciut bardziej cierpki. Atomizer faktycznie w pytę, można powoli naciskać i leci spora chmura.

Projekcja jest jedną z tych "dziwnych" czyli czuję w całym pokoju a na nadgarstku jakby popłuczyny, powoli na drydownie wjeżdża takie kremowe drewno (?) i skóra ale nie jest to nic z klimatów b--m/ombre leather tylko taki lekko gorzkoświezy niuans jak np w neroli portofino forte u tomka forda, miesza się ta gorycz z figą. Ogólnie ciekawy dziwny zapach, nie przesadnie słodki ale też nie sztampowo niebiesko świeży. Drydown wjeżdża dość szybko, po 30min. Flakon solidny, korek na klik, ciężko go zdjąć, szkło grube -
  • Odpowiedz