Wpis z mikrobloga

Widzę na tagu #bekazkatoli że bardzo dużo jest komentarzy ludzi wierzących tłumaczących cierpienie ludzi tym że istnieje coś takiego jak wolna wola i źli ludzie krzywdzą innych gdyż wybrali zło.

Jak więc wytłumaczyć cierpienie zadawane zwierzętom przez inne zwierzęta? one przecież tej wolnej woli nie mają.

#religia #pytanie #filozofia #katolicyzm
  • 5
@galek:

Jak więc wytłumaczyć cierpienie zadawane zwierzętom przez inne zwierzęta?


Zwierzęta nie mają rozwiniętej samoświadomości - ergo podmiotowości. Zwierzę nie jest w stanie wyróżnić siebie w świecie, a tym samym pojąć, że to ono cierpi, a jako, że wszelkie jakości są wobec podmiotu wtórne (vide Berkeley), to z perspektywy zwierzęcia jego cierpienie nie istnieje, bowiem nie może ono go postrzec jako całkowicie swoje.
@Aleksander_II: samoświadomość nie jest warunkiem odczuwania cierpienia. Samoświadomość to tylko podzbiór w rodzajach świadomości lub tego co świadomością się zwyczajowo nazywa. Jest kompletnie rozłączna z odczuwaniem samym w sobie i pełni inną funkcję.
Przesledz proces ewolucji i poczytaj o tym co to jest cierpienie. To jak i inne emocje typu miłość, przywiązanie, potrzeba bezpieczeństwa, socjalizacji, a już tym bardziej ból, odczuwanie temperatury, reakcja na warunki otoczenia to jedne z najbardziej podstawowych