Wpis z mikrobloga

@sedno_: żadnego confusion nie ma, po prostu chłop zamiast dać prostą i zwięzłą odpowiedź to na siłę leje wodę i #!$%@? od rzeczy przez kilka zdań i dopiero na końcu odnosi się do sedna sprawy.

Mi na uczelni zawsze każdy prowadzący, że język naukowy ma być prosty i zrozumiały a niepotrzebnych wyszukanych zwrotów używają ludzie, którzy tak naprawdę #!$%@? znają się na temacie, takie mam zboczenie inżynieryjne dlatego mnie to śmieszy
@januszdoe: ale co tu za fikołki odwalasz, chłop ewidentnie lał wodę jak #!$%@? bez najmniejszej potrzeby. Tak samo jak bez potrzeby używa buzz wordów, które mają dosłowne i użyteczne językowo polskie odpowiedniki(np. fog of war) żeby brzmieć mądrzej.

Bartosiak ma jakąś wiedzę geopolityczną i część jego analiz jest trafna ale #!$%@? też pełno głupot i w jego wypowiedziach jest więcej lania wody niż w moich pracach pisemnych z języka polskiego gdy
@ShadyTalezz: no i tak ma, ma taki styl który mnie osobiście też trochę irytuje ale u ciebie jest o to zesransko. Matkę też wyzywasz, że #!$%@? bo nadal po tylu latach zamiast "włączać" mówi "włanczać" ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Daj żyć innym.
@januszdoe: no typie ale ja nie próbuję teraz negować trafności jego tez, tylko tego jak leję wodę xD

A jak chcesz merytorycznych argumentów to chociażby jego pomysł zbudowania własnego wywiadu i systemów radarowych od podstaw jest nie dość, że niepotrzebny(bo NATO nam zapewni w lepszej jakości niż kiedykolwiek moglibyśmy to sami ogarnąć) to to jeszcze niewykonalny bo nas na to nie stać i musielibyśmy przez lata w nic poza tym w
@ShadyTalezz: >

Cytowany tekst... ale co tu za fikołki odwalasz, chłop ewidentnie lał wodę jak #!$%@? bez najmniejszej potrzeby. Tak samo jak bez potrzeby używa buzz wordów, które mają dosłowne i użyteczne językowo polskie odpowiedniki(np. fog of war) żeby brzmieć mądrzej.

Cytowany tekst...


Ewidentne zesransko