[Niebadzlosiem]

Wytłumaczy mi ktoś jaki jest sens krajów z zapędem imperailnym ?
Co zmieni zwykłym ludziom z Korei Pólnocnej, Chin ?, Rosji to że ich kraj będzie wielki jak nadal będą jeść gówno ?
Czy Ci ludzie mają mentalność mrówki robotniczej i żyją dla królowej? Nie potrafię zrozumieć sensu życia w takim kraju.
Sam patrzę pod siebie, swoich znajomych i rodzinę. Mi się ma zgadzać, mam realizować swoje marzenia a nie by Polska była na całą Europę, co mnie to interesuje. Chce godnie zarabiać, żyć, mieć coś z płacenia podatków i tyle.
Po co napadać na innych jak można handlować i robić dobrze im i sobie ?

[stulejan_perspective]

@Niebadzlosiem: odpowiedzią na Twoje pytanie jest to że je zadajesz. Masz takie podejście jakie Ci wpojonu. W państwach typu Rosja czy Korea Północna miał byś już siła rzeczy zupełnie inne.

[Niebadzlosiem]

@stulejan_perspective: Ciekawe czy jakby wziąć taką osobę 25+ na dłuższy pobyt w Europie to by też zadawała sobie takie pytania... i w drugą stronę czy mieszkajać parę lat w Rosji też bym chciał by była wielka ;P

[kefas_safek]

@Niebadzlosiem: mylisz przyczyny ze skutkami. Mieć zapędy imperialne a mieć imperium to dwie różne rzeczy. Np USA jest imperium i dlatego jest bogate a my jako część imperium czerpiemy z tego korzyści, jesteśmy powiedzmy relatywnie bogaci i bezpieczni itp itd. Rosja nie ma takich możliwości bo nie jest imperium ale jakby była i handel by kwitł to jej obywatele pewnie byliby bogatsi. I dlatego jako kraj mają aspiracje imperialistyczne, podobnie jak

[kefas_safek]

@Niebadzlosiem: albo jeszcze inaczej Ci to wytłumaczę.
Jest sobie Staszek, Mirek i Niebadzlosiem ( ͡° ͜ʖ ͡°). Staszek i Mirek są szefami dużych, bogatych firm. W pewnym momencie firma Mirka upada i Mirek staje się biednym gościem, a Staszek ciśnie dalej. Po jakimś czasie Staszek zatrudnia Niebadzlosiem na stanowisko jakieś managerskie za 15k i tak sobie żyją. Mirek po tym, jak upadła mu firma zatrudnił się gdzies