Wpis z mikrobloga

Ponieważ na priv piszą do mnie ludzie żebym coś skrobnął o tej wojnie większego, tak więc taka moja analiza sytuacji na froncie wschodnim pod Kijowem (tym mniej aktywnym). Wolskim nie jestem ale może kogoś zainteresują te moje wypociny.

Tak wyglądają moim zdaniem mniej więcej pozycje obronne wojsk ukraińskich na wschód od Kijowa (mapa poniżej - czerwona linia główna pozycja obronna, niebieska linia - krańce pasa przesłaniania). Pas przesłaniania opiera się o naturalną rubież obronną w postaci rzeki Trubiż i otaczających jej koryto bagien i tarasów zalewowych. Natomiast główna pozycja opiera się o punkty oporu umieszczone w trzech większych ośrodków miejskich znajdujących się na przedpolu Kijowa.
Ukraińska linia obrony nie ma charakterystyki stałej pozycji obronnej złożonej z okopów i umocnień, lecz w pasie przesłaniania jest oparta o system dozoru polegający na użyciu:
a) dronów i placówek obserwacyjnych przy samym krańcu pasa przesłaniania tuż przy rzece Trubiż
b) niedużych mobilnych oddziałów lekkiej piechoty sił specjalnych(pułk "Bohdan Chmielnicki" ale także oddział specjalny policji "Kord") w roli grup zaporowych oraz sił szybkiego reagowania na bliskim zapleczu rubieży obronnej w drugim rzucie (pluton - kompania)
Natomiast główna pozycja obronna opiera się na zmechanizowanych grupach batalionowych rozmieszczonych w Browarach, Hoholiwie oraz Boryspolu.
Nie znam dokładnego składu jednostek ukraińskich broniących tej pozycji. Wiem że jedną z nich na pewno jest 72 brygada zmechanizowana. Inną 128 brygada zmechanizowana, która jednak chyba pełni rolę odwodu w Kijowie bo najwyraźniej działa po obu stronach kijowskiego frontu ponieważ jakieś jej poddziały wspierały dzisiaj ofensywę wojsk ukraińskich po zachodniej stronie Dniepru. Można się tam także spodziewać elementów z Samodzielnego Pułku wojsk specjalnych "Bohdan Chmielnicki" oraz 112 i 114 Brygad Terytorialnych.

Natomiast główne zgrupowanie wojsk rosyjskich stoi od dłuższego czasu na linii: Bobryk - Nieżyn - Pryłuki. Składa się ono z 2 Tamańskiej Dywizji Zmechanizowanej, 144 Gwardyjskiej Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych oraz 47 Brygady Pancernej. W skład tego zgrupowania wchodziły także elementy (co najmniej jedna grupa batalionowa) 90. Gwardyjskiej Dywizji Pancernej, która jednak po rozbiciu w ubiegłym tygodniu w bitwach pod Skubynem i Mokretzem została pewnie odesłana na tyły. Do niedawna była tam także 4 Gwardyjska Kantemirowska Dywizja Pancerna. Ale wydaję mi się że po jej blamażu z pierwszych dni wojny ona także została ostatnio wycofana do Rosji.
Jednostki rosyjskie od mniej więcej dwóch tygodni pozostają właściwie bezczynne. Utworzyły swój pas przesłaniania, zabezpieczyły tyły i wysłały na przedpole Kijowa kilka niewielkich grup rozpoznawczych w sile kompanii bojowej, które zostały bez problemu odparte przez Ukraińców. Jedyną większą próbą wejścia na przedpole Kijowa była wspomniana wyżej operacja grupy batalionowej 90 Gwardyjskiej Dywizji Pancernej z 9 marca w rejonie Skubyna. Jak wiemy z filmów (filmy Azowa z drona oraz filmy z pozostawionym sprzętem bojowym grupy w rejonie przeprawy przez Trubiż w Mokretzu) skończyła się ona kompletna katastrofą i rozbiciem całej grupy batalionowej.
#ukraina #wojna
Pobierz
źródło: comment_1647453847liUXnQzNo8AvCIV6Gr20AN.jpg
  • 2