Wpis z mikrobloga

NATO prawdopodobnie szykuje się do interwencji na zasadzie pełnego zaskoczenia i powalenia Rosji na kolana.

Na 24 marca zwołany został szczyt nadzwyczajny, o czym poinformował Jens Stoltenberg (wczoraj ok g 18), 25 marca Joe Biden przylatuje do Polski. Wczorajsza wizyta premierów Polski, Czech i Słowenii była prawdopodobnie konsultowana z UE

Decyzja o takiej wizycie zapadła już na szczycie szefów państw i rządów UE w Wersalu we Francji , ogłosił w piątek rząd w Warszawie. Została przygotowana w ścisłej tajemnicy i skoordynowana z przewodniczącym Rady UE Charlesem Michelem i przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.


Oraz z NATO co pośrednio potwierdził Jens Stoltenberg

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg pośrednio wyraził poparcie dla tej podróży. „Myślę, że to ważne, aby szefowie państw i rządów państw NATO, europejskich państw członkowskich ściśle współpracowali z prezydentem Zełenskim” – powiedział Stoltenberg.


Źródła cytatów: Die Welt

Uważam, że to robienie gruntu pod interwencję. Faktem jest, że agresja Rosji na NATO jest nieunikniona. Nie dziś, nie za miesiąc, to za parę lat. Ponoszą ogromne straty i idzie im to powoli na Ukrainie, ale przewaga liczebna i sprzętowa jest tak potężna, że o ile Ukraina może się bronić miesiącami, to nie uda im się wypchnąć Rosjan z Ukrainy.

Dotychczas NATO liczyło, że się to zatrzyma na Ukrainie (takie robiło przynajmniej wrażenie), ale być może dostrzeżono, że powalenie sowietów teraz albo nigdy. Żeby to osiągnąć, interwencja musi być gwałtowna, zmasowana, bez ostrzeżenia. Typowy blitzkrieg.

W interesie zachodu jest teraz powalenie sowietów. Co więcej, w tym interesie leży wojna poza granicami NATO i UE, skoro i tak Ukraina zostanie zdemolowane.

Co jak co, lepiej zaskoczyć Rosjan w Ukrainie i szybko zadać im duży cios niż czekać aż ogarną zachodnią Ukrainę i bronić się w Warszawie czy Krakowie.

Zapraszam do dyskusji na merytoryczne argumenty.

#rosja #ukraina #wojna #usa #nato
  • 33
@papaj_21_37: Pytanie czysto teoretyczne: czy dobrym ruchem byłoby rozbicie Rosji na jej terytorium? I np. ustawienie marionetkowego rządu czy też rozbiór Rosji na kilka mniejszych republik. Bo to czy ich wypchniemy czy nie to nie ma zbytnio znaczenia. Oni i tak będą dążyli do ustawienia swojej strefy wpływów na Odrze i w dalszym ciągu będą starali się destabilizować sytuacje w Europie.
dać im duży cios niż czekać aż ogarną zachodnią Ukrainę i bronić się w Warszawie czy Krakowie.


@papaj_21_37: no chyba jednak nie lepiej z naszego punktu widzenia, małymi krokami doprowadzą do przewrotu w rosji i usuną putina
Do czasu aż nie zaatakują państwa NATO to raczej nie będą się pchać w wojnę


@Dodoubleg: myślę, że zgodzimy się co do tego, że atak na NATO to nie pytanie "czy" ale "kiedy". Ukraina broni się wspaniale, ale jak odetną wschód Ukrainy od zaopatrzenia to nie ma opcji, żeby się nie poddali.

@Azazeal: wg mnie rozbicie władzy tj Putina i FSB plus podział na republiki z pełną kontrolą rządów przez
@FFFFUUUU: jedyny przewrót jaki realnie może się udać, to przejęcie władzy przez kogoś z mocną pozycją w "wewnętrznym kręgu" w puczu pałacowym, a to w żadnym razie nie powoduje zahamowania imperialistycznych dążeń Rosji.
@papaj_21_37 nic z tego. Pomijam fakt , że glowne uderzenie poszlo by Polskimi i Rumunskimi wojskami ladowymi (jeżeli mialo by to sie odbyc w ciagu najblizszego miesiaca).
To co piszesz to science-fiction. Putin juz raz nas zaskoczyl (tym atakiem) , moze zaskoczyc drugi raz ale wtedy kilka Polskich miast moze juz nie byc. Jednak uderzenie atomowe zostalo w Rosji "odczarowane" jak mowia eskperci. NATO nie wiem czy by poszlo na wymiane atomowo-bokserska.
przejęcie władzy przez kogoś z mocną pozycją


@vaknell2: no tak, przecież nie będzie nowych wyborów w rosji tak jakby wcześniej jakiekolwiek były uczciwe, będzie przewrót w otoczeniu FSB dlatego odwołano generałów FSB i milicji
Wjazd NATO byłby piękna sprawa ale ruscy jak będą dostawać #!$%@? to na bank użyją atomu i będzie end of the game


@Dodoubleg: tego też się obawiam i to podejrzewam, że jest główny powód dlaczego jeszcze nie ma interwencji. Bez atomu ruscy nie mają szans.

@soroz30: no aktualnie Rosjanie są coraz bliżej zamknięcia kijowa od Zachodu.
być może dostrzeżono, że powalenie sowietów teraz albo nigdy


@papaj_21_37: z tym się można zgodzić ale czy będą go powalać sami z tym bym polemizował. Myślę, że wystarczy że otworzą szeroko pomoc wojskową. Już przestaną się bać i wyślą poważny sprzęt jak systemy plot, samoloty, amunicję, żywność, drony, rakiety itp. No i ochotnicy się przydadzą. Trzeba sypnąć małą kasą teraz by uniknąć wielkiej kasy w przyszłości. Putler się nie zatrzyma będzie
@tmg73: mogę się zgodzić z takim scenariuszem, wygląda on dla NATO i UE bardzo fajnie. Obaj jednak musimy przyznać, że wymaga to zaangażowana w to NATO. 25 marca okaże się co Biden powie. Raczej nie przyleci tu pogłaskać po głowie.

@Walenciakowa: z nazwy może i nie, ale mentalnie dalej to te same zwierzęta, ludzie tworzący sowiecki ustrój dalej żyją i działają.
Dotychczas NATO liczyło, że się to zatrzyma na Ukrainie (takie robiło przynajmniej wrażenie), ale być może dostrzeżono, że powalenie sowietów teraz albo nigdy. Żeby to osiągnąć, interwencja musi być gwałtowna, zmasowana, bez ostrzeżenia. Typowy blitzkrieg.


@papaj_21_37:
Mrzonki. W przypadku wejścia na Ukrainę masz pełną mobilizację w Rosji - czyli ponad 10k czołgów, pod milion żołnierzy. W przypadku wejścia na terytorium Rosji odpowiedź atomową.

Ponoszą ogromne straty i idzie im to powoli